Samsung Galaxy S10 i Galaxy F będą najprawdopodobniej jednymi z najciekawszych premier smartfonów, jakie czekają nas jeszcze w pierwszej połowie przyszłego roku. Mamy na ich temat nowe wieści.
Galaxy S10 powinien pojawić się na scenie jeszcze w lutym 2019 roku. Do jego premiery zbliżamy się więc każdego tygodnia, a czas ten wcale nie jest tak odległy, jak mogłoby się nam wydawać.
Tak, jak wspominałem w ostatnim wpisie – wiemy już, że Galaxy S10 zadebiutuje w dokładnie trzech wersjach. Co ciekawe jednak, przekątne wyświetlaczy nieco się różnią od ostatnich informacji i dlatego też sugerowałbym bardziej wierzyć w poniższe, które pochodzą z bardziej sprawdzonego źródła.
https://www.gsmmaniak.pl/924436/czy-to-jest-ekran-samsunga-galaxy-s10-zdjecie/
Wygląda więc na to, że jedna z trzech wersji będzie wariantem „budżetowym”, który zostanie pozbawiony czytnika linii papilarnych zintegrowanego z ekranem i otrzyma tylko 64 GB pamięci wewnętrznej. Tak, jak ostatnio chwaliłem Samsunga za innowacyjność w kwestii smartfonów, tak jeśli niniejsze plotki będą miały odzwierciedlenie w rzeczywistości już w następnym roku to nieco się zawiodę. W końcu gdzieś już widzieliśmy podobny tok myślenia (patrząc na przekątną ekranu).
Tym razem bonusowo wiemy już jakich wariantów kolorystycznych możemy się spodziewać. Podobno na „dzień dobry” dostępne będą tylko cztery. Mowa o kolorze:
Co z tego możemy wywnioskować? Po pierwsze, na prezentacji podczas konferencji SDC 2018 pokazano inną kolorystykę i nie do końca pokrywa się ona z powyższą listą. Po drugie, zapewne kolor żółty może być wzięty za złoty, który da lepsze odczucie smartfona premium. Po trzecie, jeśli jednak żółty będzie „żółtym” w pełni tego słowa znaczenia tak samo, jak zielony to będzie to pewien powiew świeżości. Dodatkowo, biały model na pewno zaskarbi sobie serca wielu użytkowników.
Minie ponad miesiąc od premiery Galaxy S10, zanim do sprzedaży trafi także Galaxy F. Pierwszy składany smartfon z elastycznym wyświetlaczem ma trafić na rynek amerykański z 512 GB pamięcią wewnętrzną. Oznaczenie kodowe tego smartfona to SM-F900U i jest to wersja odblokowana. Na pokładzie Galaxy F znajdzie się także Bixby 3.0, czyli asystent głosowy stworzony przez Koreańczyków.
Cena Samsunga Galaxy F ma wynieść niecałe 2 tysiące amerykańskich dolarów. Przypomnę, że wcześniejsze doniesienia wskazywały, iż będzie on kosztował 1770 dolarów. Obie informacje więc się wzajemnie pokrywają. Smartfon będzie dostępny tylko w dwóch kolorach: czarnym i srebrnym.
Wygląda więc na to, że o ile Samsung Galaxy S10 pojawi się podczas targów MWC 2019, o tyle Galaxy F zostanie pokazany nieco później – na specjalnym, osobnym wydarzeniu. Jego sprzedaż ma ruszyć w drugim kwartale następnego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…