Właśnie mija dokładnie 10 lat od wprowadzenia przez Apple do iPhone’ów pierwszych emoji. Czym właściwie są te ikony? Jaka jest ich historia i co czeka nas w przyszłości?
Kiedy jeszcze mało kto słyszał o emoji…
Dziesięć lat temu, Apple udostępniło użytkownikom iPhone’ów pierwsze ikony emoji. Stało się to w czasie wydania aktualizacji iPhone OS 2.2. Przez pierwsze wydania iPhone OS, coś takiego, jak emoji nie było w ogóle na pokładzie najpopularniejszego smartfona na świecie. Dzisiaj pewnie mało kto zdaje sobie z tego sprawę 🙂
Emoji są już tak popularne, że są z nami wszędzie. Stworzono naklejki, maskotki czy nawet filmy z ich udziałem. Każdy producent oprogramowania na świecie posiada swoje wersje emotek, ale trzeba przyznać, że najbardziej apetycznie wyglądaj właśnie te przygotowane przez Apple. Swoją drogą to pewnie jeden z głównych czynników stojących za ich popularnością, która przyszła po tym, jak Apple wprowadziło je do swoich urządzeń.
Pierwsze emoji były ukryte
Pierwsze iPhone’y, które otrzymały możliwość dodawania tych specjalnych ikon to modele 3G, dla których udostępniono wersję iPhone OS 2.2. Co ciekawe, emocji wstępnie były ukryte – specjalna klawiatura była przeznaczona tylko dla Japończyków. W 2008 roku, Apple dopiero wchodziło na rynek japoński i między innymi tą funkcjonalnością chciało zaskarbić sobie serca tamtejszych mieszkańców.
Początkowo więc z emoji nie mógł korzystać nikt oprócz Japończyków. Chyba, że ktoś zabawił się z jailbreakiem i wgranymi modyfikacjami, które pozwalały odblokować niniejsze emotki na smartfonach z innej lokalizacji.
Historia emoji to głównie stopniowe uaktualnienia
Dopiero w 2010 roku, Apple wprowadziło emotikony do systemu OS X Lion z zestawem ikon dostępnych w iOS 4. Wciąż jednak emoji nie były dostępne dla każdego. Następnie w roku 2011 pojawiła się możliwość dodania klawiatury z emoji przez każdego posiadacza iPhone’a z iOS 5. Tworzenie modyfikacji dla odblokowania tej funkcjonalności przestało mieć dalszy sens.
W 2012 roku, kiedy debiutował system iOS 6, dodano aż 376 nowych emoji. W tym roku, Apple zaczęło korzystać także z Unicode. Z kolei dopiero po kolejnych trzech latach – w 2015 roku wraz z iOS 8.3 pojawiły się dodatkowe emoji. Wtedy także klawiatura z ikonami została domyślnie włączona dla wszytkich posiadaczy iPhone’a. Od tego momentu popularność emotikony zaczęła błyskawicznie rosnąć.
Co tam nowe smartfony Huawei. Apple zmodyfikowało emoji bajgla!
Emoji – dlaczego są tak popularne?
Nie da się ukryć, że w ciągu ostatnich trzech lat świat oszalał na ich punkcie. To dlatego, że jako ludzie uwielbiamy korzystać z obrazów w komunikacji. Dużo łatwiej odczytujemy i przekazujemy swoje odczucia, emocje czy nastrój dodając piktogram, aniżeli pisząc tekst. Dodatkowo, dodanie w statusie emoji jest dużo łatwiejsze i szybsze.
Przyszłość emoji
Niektóre emoji były nieustannie zmieniane przez Apple. Większość z nich została zmodyfikowana tak, by przedstawiała bardziej realistyczny obraz. W iOS 12.1 Apple ponownie dodało ponad 70 nowych emoji. W przyszłym roku firma znów wprowadzi wraz z aktualizacją iOS 13 nowe ikony, które są starannie przygotowywane przez designerów i wybierane przez specjalistów w porozumieniu z Unicode. Apple wprowadziło w międzyczasie także Animoji i Memoji, czyli odpowiednio animowane emotki oraz animowane 3D wersje postaci, którą możemy sobie stworzyć w najnowszych smartfonach Apple.
Aż trudno uwierzyć, że w 2008 roku było tylko 471 ikonek, przy czym dziesięć lat później mamy ich już 2776. Nic nie wskazuje na to, że ich liczba nie wzrośnie w najbliższym czasie. Czy jednak potrzebujemy aż tylu różnych emoji? Wiele sugeruje mi, że niestety im większy mamy wybór – tym trudniej jest nam podjąć decyzję, którą ikonkę ostatecznie wybrać 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.