Lenovo nie zwalnia i już niedługo zaprezentuje swojego kolejnego smartfona ze średniej półki – Lenovo K5X ma szansę zadebiutować jeszcze w tym roku. Poznaliśmy jego przewidywany wygląd oraz specyfikację, która jest zadziwiająco mocna.
Chiński producent znajduje się na fali po udanym debiucie Z5 Pro z wysuwanym aparatem. Smartfon potrzebował zaledwie sekundy, aby przekonać do siebie pół miliona klientów, którzy zamówili go w pierwszej wyprzedaży. Lenovo wraca do łask?
Marka z pewnością ma taki zamiar, o czym świadczy kolejna premiera na horyzoncie – model K5X oznaczony numerem L38041 został sklasyfikowany w chińskiej bazie TENAA i jeżeli w jego przypisaniu nie popełniono błędu, będzie to bardzo mocny zawodnik ze średniej półki.
W jego specyfikacji znalazł się ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 636, czyli jednostka z rdzeniami Kryo 260 taktowana zegarem o maksymalnej częstotliwości 1.8 GHz. To odpowiednio mocny chipset do pracy z wieloma aplikacjami oraz mniej wymagających gier. W Lenovo K5X otrzyma wsparcie ze strony maksymalnie 6 GB pamięci RAM.
Producent zdecydował się na ekran o rozdzielczości Full HD+ (2160 x 1080), która pozwoliła na uzyskanie zagęszczenia 408 pikseli na cal. Ostrość obrazu będzie zatem fantastyczna, ale jeżeli chodzi o przekątną wyświetlacza, pierwsze wzmianki wskazują na matrycę o rozpiętości około 6-cali.
Co najciekawsze, klasyfikacja w bazie TENAA ujawnia brak wcięcia w ekranie, co jest dość niekonwencjonalnym, ale pozytywnym krokiem ze strony Lenovo. Jeżeli podobne doniesienia się potwierdzą, wygląd Lenovo K5X przypadnie do gustu antyfanom notcha i może oznaczać koniec pewnej ery w szeregach producenta.
Na tylnym panelu znajdzie się czytnik linii papilarnych oraz podwójny aparat fotograficzny, prawdopodobnie w konfiguracji 16 MP + 5 MP. Na jakość tego zestawu będziemy mogli liczyć szczególnie w dzień – o ile Lenovo zdecyduje się wyposażyć go w sensowny sensor, np. Sony IMX519.
Lenovo K5X zadebiutuje pod flagą systemu Android w wersji 8.1 Oreo i zapewne nieprędko otrzyma aktualizację do najnowszej wersji. Na pocieszenie pozostaje nam fakt, że pojemność baterii smartfona szacuje się na nawet 4000 mAh.
O dalszych losach tego optymistycznego modelu będziemy Was na bieżąco informować. Tymczasem, zachęcam Was do przeczytania tekstu mojego redaKcyjnego kolegi Pawła o nadchodzącym Lenovo z potrójnym aparatem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…