Czytając kolejne doniesienia o smartfonach z rodziny Moto G7 można było dojść do wniosku, że Motorola pomyślała o wszystkim, tylko nie o baterii w każdym z dotychczas poznanych sprzętów. Na szczęście ktoś w centrali firmy w porę się zreflektował, bo do zestawu nowych smartfonów dołączy także edycja Power.
Przeglądając kolejne rewelacje na temat nowych smartfonów Motoroli z rodziny Moto G7 można było dojść do smutnej konstatacji – szykują się co prawda porządne urządzenia, ale chyba producent zapomniał o jednej, dość istotnej rzeczy: warto byłoby, by te urządzenia wytrzymały na baterii nieco więcej, niż marne kilka godzin.
Doniesienia zarówno o Moto G7, jak i Moto G7 Play, na razie brzmią bowiem tak, jak zachęta do kupna dodatkowego powerbanka, albo nawet dwóch, by podładować jednego z nich w trakcie korzystania z drugiego. Obydwa te sprzęty mają bowiem otrzymać baterię o pojemności 2820 mAh, a biorąc pod uwagę fakt, że Android nie jest raczej mistrzem w oszczędzaniu ogniwa, a już na pewno nie robi tego tak dobrze jak iOS, to nie może się skończyć zbyt dobrze. Oczywiście możecie należeć do grupy osób uwielbiających regularnie ładować swojego smartfona codziennie, ale szczerze powiedziawszy nie znam takowych osobników.
Motorola Moto G7 Power – bateria, która wreszcie wygląda sensownie
Dlatego też sensownym rozwiązaniem może być sięgnięcie po Motorolę Moto G7 Power, która właśnie pojawiła się w bazie certyfikacji FCC. Oczywiście nie wiemy o nim zbyt wiele, ale to, co najważniejsze, zostało zaprezentowane. A tym najważniejszym jest oczywiście bateria, która w tym modelu będzie mieć pojemność 5000 mAh. No, to już brzmi naprawdę godnie – jasne, w stosunku do pozostałych modeli z linii G7 otrzymamy zapewne nieco mniej wydajny model, ale znacznie mocniejsza bateria powinna zrekompensować te niedogodności.
Co poza tym? Na rynku pojawią się najprawdopodobniej wersje zawierające moduły Dual SIM i NFC, na tyle znajdziemy pojedynczy aparat, a ekran ma mieć przekątną 6,2 cala – rozdzielczość to zapewne FullHD+. Całość ma z kolei bazować na najnowszej dystrybucji systemu Google, czyli Android Pie.
No cóż – pozostaje tylko się cieszyć, bo tym sposobem Motorola zaoferuje „dla każdego coś dobrego”. Kamień z serca, bo 2820 mAh to jednak trochę mało, jak na dzisiejsze standardy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.