Jeszcze rok temu wszyscy wieszczyli koniec smartwatchy. Tymczasem statystyki i dane pokazują, że dla inteligentnych zegarków i urządzeń ubieralnych dopiero nadchodzi świetlana przyszłość.
Firma analityczna Gartner przewiduje, że w przyszłym roku rynek wearables znacząco się umocni. W porównaniu do roku 2018, ma się sprzedać aż o 26% więcej urządzeń ubieralnych. Oznacza to, że łącznie w 2019 roku firma ta przewiduje sprzedaż 225 milionów sztuk takich urządzeń. W przyszłym roku, konsumenci mogą zatem wydać 42 miliardy dolarów na wearables! Jakby tego było mało, aż 16.2 milarda dolarów pochłoną same smartwatche. Takie liczby mogą robić wrażenie.
Na chwilę obecną, rynek smartwatchy napędza stabilna sprzedaż i całkiem wysoka cena Apple Watcha. Średnia cena urządzeń ma jednak maleć z 221.99 dolarów w 2018 roku do 210 dolarów w 2022 roku. Powodem takiej sytuacji mają być przewidywane niższe ceny na komponenty do produkcji tego rodzaju urządzeń. Ceny podawane przez tradycyjne marki i Apple nie powinny też ulec drastycznym zmianom, ponieważ firmom zależy na utrzymaniu ich stabilności.
Już teraz widzimy, że rok 2018 był udany dla tego rodzaju urządzeń. Sprzedało ich się dużo więcej niż w 2017 roku i nic nie wskazuje na to by ten trend miał zaniknąć.
W 2019 roku ma sprzedać się 74 milionów smartwatchy, co sprawi, że ten segment będzie najpopularniejszym w kategorii wearables. Co ciekawe, do roku 2020 na pierwsze miejsce ma wskoczyć segment urządzeń zakładanych na ucho tzw. hearables z przewidywaną sprzedażą na poziomie 158 milionów sztuk urządzeń w porównaniu do 115 milionów smartwatchy.
Smartwatche będą coraz bardziej dojrzewać i Gartner przewiduje, że będzie można wyróżnić ich kilka głównych rodzajów:
To bardzo ciekawe przewidywania, ponieważ Apple Watch startował właśnie z pozycji ukierunkowanej na bycie zegarkiem modowym, co niestety nie przyniosło wielkiego skutku. Aż dziwne, że firma analityczna nie pokusiła się o wymienienie kategorii urządzeń skupiających się wokół aktywności fizycznej.
Tak, jak wspomniałem – Gartner przewiduje, że pomimo dalszego wzrostu zainteresowaniem smartwatchy na pierwszy plan wysuną się hearables. To dosyć ciekawe stwierdzenie, ale patrząc na dzisiejszą popularność słuchawek AirPods i podobnych rozwiązań innych producentów – nie sposób się temu dziwić. Nic nie wskazuje jednak na to, aby „smartwatche miały się skończyć”.
Pamiętam jeszcze takie nagłówki z roku 2016 i 2017, gdy pierwszy rok z Apple Watchem był dla niektórych „małym rozczarowaniem”. Smartwatche to póki co – najbardziej intymne urządzenia, ponieważ są z nami najczęściej i najbliżej ciała, zbierając wiele wrażliwych danych na temat aktywności czy zdrowia. Dodatkowo ich rozwój cały czas posuwa się do przodu. Stąd też ich przyszłość rysuje się w kolorowych barwach, a nie czarnych – jak to niektórzy wyrokowali.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…
Nowego Xiaomi pokochasz za pojemną baterię i wysoką wydajność. Xiaomi Redmi Turbo 4 ujawnił część…
Ta gra to interaktywny film, który stał się niemałym hitem w oczach krytyków i graczy.…
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…