Samsung Galaxy A8s oficjalnie zaprezentowany. To pierwszy smartfon na świecie z dziurką w ekranie – Samsung wykorzystał panel Infinity-O. Warto przyjrzeć się bliżej specyfikacji i przede wszystkim prezencji Galaxy A8s, gdyż model ten pokazuje nam, jak wygląda najbliższa przyszłość wzornictwa smartfonów.
Samsung Galaxy A8s jest smartfonem w pewnym sensie wyjątkowym, gdyż to pierwszy model na świecie z dziurką dla kamerki selfie w ekranie (i pierwszy Samsung bez złącza jack 3.5 mm). Co prawda palmę pierwszeństwa próbowało przejąć Huawei, jednak zapowiedź premiery to żadna premiera i formalnie wyścig wygrał Samsung.
Przejdźmy jednak do rzeczy: co dokładnie oferuje Samsung Galaxy A8s? Przyjrzyjmy się jego specyfikacji.
W przeciwieństwie do wielu innych smartfonów Galaxy, Galaxy A8S otrzymał ekran wykonany w technologii IPS. Ma on 6,4 cala, rozdzielczość Full HD+ oraz proporcje 19,5:9.
Najważniejszą, a już na pewno najmocniej promowaną cechą Galaxy A8s jest to, że Samsung wykorzystał w nim panel Infinity-O, z (dość dużą – 6,7 mm średnicy) dziurką w lewym górnym rogu, w której ukryty jest aparat do zdjęć selfie i wideorozmów. Skoro już o nim mowa, to Galaxy A8s otrzymał kamerkę o rozdzielczości 24 MP.
Wycięcia w ekranach to kolejny etap ewolucji półśrodków, które pozwalają producentom na przeciąganie prezentacji prawdziwie bezramkowych smartfonów. Szczerze mówiąc nie wiem, czy to rozwiązanie lepsze od notcha, ale z oceną wstrzymam się do ewentualnych testów. Jak na razie pozostaję sceptyczny, gdyż ciągle uważam tego typu rozwiązania za kompromis na siłę, który tak czy inaczej będzie w najbliższej przyszłości niesamowicie popularny.
Dodam jeszcze, że wyświetlacz w Galaxy A8s zajmuje troszkę ponad 84,5% frontu, więc nie mamy rekordu.
Galaxy A8s napędza Snapdragon 710. To ośmiordzeniowy procesor, w dość nietypowej konfiguracji 2+6. Dwa mocniejsze rdzenie nazywają się Kryo 360 (Cortex-A75) i są taktowane zegarem 2,2 GHz. Sześć kolejnych rdzeni to również Kryo 360, tylko w energooszczędnym wariancie, opartym na modelach A55. Procesor zbudowano w 10nm procesie technologicznym i wspiera go GPU Adreno 616.
Co ważne, Samsung nie skąpił na pamięci operacyjnej, dlatego Galaxy A8s ma 6 GB RAM w standardzie, a dla bardziej wymagających klientów przygotowano wariant 8 GB RAM. Na swoje pliki użytkownik otrzyma 128 GB przestrzeni, z możliwością dalszej rozbudowy dzięki karcie pamięci.
Cały wymieniony powyżej zestaw oferuje naprawdę sensowną wydajność, więc Galaxy A8s jest mocnym średniakiem, a takich brakuje w ofercie Koreańczyków.
Samsung idzie ostatnio na całość, jeśli chodzi o aparaty fotograficzne w smartfonach. Gdy Galaxy S9 ma tylko jedno oczko na tylnym panelu, tak Galaxy A8s może się pochwalić aż trzema obiektywami.
Konfiguracja aparatu w Galaxy A8s to niemal dokładnie to samo, co możemy znaleźć w Galaxy A7. Dostajemy więc:
Samsung Galaxy A8s trafi do przedsprzedaży w Chinach 21 grudnia i ma być dostępny w kolorach niebieskim, szarym i zielonym. Cena nie została jeszcze ujawniona, podobnie jak szczegóły dotyczące dostępności na innych rynkach.
Gdy tego typu informacje się pojawią, to natychmiast Was o tym poinformujemy, jednak już teraz radzę przygotować się na dwie rzeczy. Po pierwsze, nie mamy pewności, że Galaxy A8s pojawi się w Polsce. Po drugie, jeśli jednak do nas trafi, to tani nie będzie – spodziewałbym się ceny na poziomie 2000 złotych w najbardziej optymistycznym scenariuszu i 2500 złotych w tym najbardziej realnym.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…