Na horyzoncie ukazały się następne smartfony od Google – Pixel 3 Lite oraz Pixel 3 Lite XL prezentują się w pełnej krasie na wizualizacji i znamy ich częściową specyfikację. Straszą grubymi ramkami i jeden z nich ma poważną wadę, ale oba nie mają wcięcia. Skusicie się?
Nadchodzą nowe smartfony Pixel 3
Flagowce z najnowszej serii Pixel 3 zadebiutowały w październiku i z miejsca wyróżniły się ogromnym notchem w większym wariancie oraz kilkoma problemami, które na szczęście udało się zażegnać.
Google nie ma jednak dość i postanawia pójść w ślady Xiaomi, rozszerzając sztandarową linię o kolejne dwa modele – Pixel 3 Lite oraz Pixel 3 Lite XL pokazały się na wizualizacji wykonanej przez portal 91mobiles oraz znanego leakstera OnLeaks.
Premierę obu modeli przewiduje się na końcówkę stycznia 2019 roku.
Pixel 3 Lite z poprzedniej epoki?
Pixel 3 Lite ma otrzymać ekran o przekątnej 5.5-cala, czyli identyczną rozpiętość do tej, jaką posiada podstawowy Pixel 3. Proporcje pozostaną na swoim miejscu, w stosunku 18.5:9, podobnie jak rozdzielczość obrazu o wartości Full HD+.
Nie mam też dobrej wiadomości dla fanów tzw. bezramkowości – pomimo takiego samego rozmiaru ekranu obudowa Pixela 3 Lite urośnie do wymiarów 151.3 x 70 x 8.2 mm, czyli zwiększy się w stosunku do protoplasty o odpowiednio: 5.7 mm oraz 1.9 mm. W efekcie trudno nie odnieść wrażenia, że Pixel 3 Lite będzie wyglądał przestrzale.
Dolna ramka bez trudu pomieściłaby czytnik linii papilarnych, który znajdziemy na tylnym panelu. Górna przestrzeń pozostaje wprawdzie symetryczna, ale grubość i ogólne wrażenie obu nazwałbym dalekie od standardów 2018 roku.
Pod maską modelu znajdzie się prawdopodobnie ośmiordzeniowy Snapdragon 670, czyli wydajny układ z domieszką „sztucznej inteligencji” dla średniaków. Wspomogą go 4 GB pamięci RAM, ale pamięci wewnętrznej w najsłabszej wersji ma być tylko 32 GB.
Pixel 3 Lite punktuje obecnością złącza słuchawkowego, ale zgarnia minusa za pojemność baterii – ponownie będzie to 2915 mAh. Jak wykazało wiele testów Pixela 3, to wartość zbyt mała, aby komfortowo użytkować smartfona nawet przez jeden dzień. Szczególnie, gdy robimy sporo zdjęć.
Płynnie przechodząc do fotografii, telefon otrzyma pojedynczy aparat o rozdzielczości 12 MP, dla którego warto będzie go kupić. To zdecydowanie najmocniejszy punkt modelu, ale wątpię, aby skutecznie przekonał sceptyków.
Pixel 3 Lite XL może uratować honor
Pixel 3 Lite XL zostanie wyposażony w 6-calowy wyświetlacz, którego Google nie zdecyduje się „ozdobić” popularnym wcięciem. Rozdzielczość ekranu to standardowe Full HD+, podobnie jak proporcje, które pozostaną w stosunku 18.5:9.
Stylistyka mocniejszego modelu wywołuje podobne wrażenie do mniejszego brata, ale specyfikacja może ulec małej poprawie. Pierwsze doniesienia wskazują bowiem na zastosowanie nieco mocniejszego procesora Snapdragon 710.
Z tyłu ponownie spotkamy wystający, pojedynczy aparat oraz czytnik biometryczny, a wewnątrz tej wersji ma szansę zagościć pojemniejsza bateria. Odnośnie ostatniej cechy, nie są to jeszcze potwierdzone informacje, dlatego zalecałbym ostrożność w wydawaniu werdyktów.
W Pixelu 3 Lite XL również znajdzie się złącze słuchawkowe 3.5 mm.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.