Rozpoznawanie twarzy 3D jest najskuteczniejszym zabezpieczeniem? Chyba nie bardzo. Tak przynajmniej wynika z nowego eksperymentu, którego wyniki właśne ujrzały światło dzienne.
Wydrukowali twarz w 3D
Czy faktycznie skanowanie i rozpoznawanie twarzy 3D jest najlepszym zabezpieczeniem, jakie mogą mieć obecne smartfony? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć dziennikarze z Forbesa. Stwierdzili, że spróbują oszukać zabezpieczenie przy pomocy druku 3D.
W tym celu udali się do studia Backface w Birmingham, które znajduje się w Wielkiej Brytanii. Następnie, pewien mężczyzna wszedł do pomieszczenia, w którym zamontowano 50 kamer. Dzięki nim, zrobiono zdjęcia, które następnie sklejono w jedną całość. Pozwoliło to na stworzenie pełnego obrazu 3D głowy mężczyzny.
Braki w postaci niedociągnięć (np. brak kawałka nosa) także poprawiono. Później wszystko wysłano do drukarki 3D. Po czasie w rzeczywistości ukazała się zeskanowana głowa, którą dodatkowo pokolorowano.
5 smartfonów vs. 1 twarz
Do sprawdzenia poprawności działania skanera twarzy i takich zabezpieczeń w smartfonach wykorzystano urządzenia:
- iPhone X
- OnePlus 6
- Samsung Galaxy Note 8
- Samsung Galaxy S9
- LG G7 ThinQ
Jak widać, wykorzystano tylko 5 smartfonów, które mają możliwość skorzystania z omawianego rozwiązania. Cztery z nich to modele z Androidem.
Tylko Face ID jest bezpieczne
Wszystkie smartfony z Androidem na pokładzie poległy w walce ze sztuczną głową i odblokowały telefon, dając dostęp do zawartości urządzeń. Jedynie iPhone X nie przepuścił sztucznej twarzy.
Najmniej bezpieczny okazał się OnePlus, który kompletnie nie poradził sobie w całym eksperymencie. Co ciekawe, później spróbowano jeszcze przetestować rozpoznawanie twarzy w Windows Hello. Ta technologia na szczęście okazała się bardziej niezawodna i podobnie, jak Face ID w iPhone X – nie przepuściła intruza.
Najbogatsze firmy robią najlepsze zabezpieczenia?
Apple było pierwszą firmą, która była warta ponad miliard dolarów. Teraz najbardziej wartościową jest Microsoft. Obie łączy fakt, że ich zabezpieczenia rozpoznawania twarzy nie dały się oszukać. Czy zatem tylko im możemy ufać? Na chwilę obecną wydaje się, że tak właśnie jest.
Użytkownikom większości smartfonów z Androidem zaleca się więc korzystanie z innego rodzaju zabezpieczeń, ponieważ technologia rozpoznawania twarzy wciąż poprawnie nie chroni dostępu do danych urządzenia. Każde biometryczne zabezpieczenie wbrew pozorom można obejść – czy to za sprawą zebranego odcisku palca czy dobrze zeskanowanej twarzy.
Zaleca się więc stosowanie haseł alfanumerycznych. Stary, dobry kilkucyfrowy kod wciąż pozostaje najlepszym zabezpieczeniem, którego nie da rady wykraść z naszej głowy. Gorzej, jeśli takie hasło zapomnimy 😉
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.