Rozpoznawanie twarzy 3D jest najskuteczniejszym zabezpieczeniem? Chyba nie bardzo. Tak przynajmniej wynika z nowego eksperymentu, którego wyniki właśne ujrzały światło dzienne.
Czy faktycznie skanowanie i rozpoznawanie twarzy 3D jest najlepszym zabezpieczeniem, jakie mogą mieć obecne smartfony? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć dziennikarze z Forbesa. Stwierdzili, że spróbują oszukać zabezpieczenie przy pomocy druku 3D.
W tym celu udali się do studia Backface w Birmingham, które znajduje się w Wielkiej Brytanii. Następnie, pewien mężczyzna wszedł do pomieszczenia, w którym zamontowano 50 kamer. Dzięki nim, zrobiono zdjęcia, które następnie sklejono w jedną całość. Pozwoliło to na stworzenie pełnego obrazu 3D głowy mężczyzny.
Braki w postaci niedociągnięć (np. brak kawałka nosa) także poprawiono. Później wszystko wysłano do drukarki 3D. Po czasie w rzeczywistości ukazała się zeskanowana głowa, którą dodatkowo pokolorowano.
Do sprawdzenia poprawności działania skanera twarzy i takich zabezpieczeń w smartfonach wykorzystano urządzenia:
Jak widać, wykorzystano tylko 5 smartfonów, które mają możliwość skorzystania z omawianego rozwiązania. Cztery z nich to modele z Androidem.
Wszystkie smartfony z Androidem na pokładzie poległy w walce ze sztuczną głową i odblokowały telefon, dając dostęp do zawartości urządzeń. Jedynie iPhone X nie przepuścił sztucznej twarzy.
Najmniej bezpieczny okazał się OnePlus, który kompletnie nie poradził sobie w całym eksperymencie. Co ciekawe, później spróbowano jeszcze przetestować rozpoznawanie twarzy w Windows Hello. Ta technologia na szczęście okazała się bardziej niezawodna i podobnie, jak Face ID w iPhone X – nie przepuściła intruza.
Apple było pierwszą firmą, która była warta ponad miliard dolarów. Teraz najbardziej wartościową jest Microsoft. Obie łączy fakt, że ich zabezpieczenia rozpoznawania twarzy nie dały się oszukać. Czy zatem tylko im możemy ufać? Na chwilę obecną wydaje się, że tak właśnie jest.
Użytkownikom większości smartfonów z Androidem zaleca się więc korzystanie z innego rodzaju zabezpieczeń, ponieważ technologia rozpoznawania twarzy wciąż poprawnie nie chroni dostępu do danych urządzenia. Każde biometryczne zabezpieczenie wbrew pozorom można obejść – czy to za sprawą zebranego odcisku palca czy dobrze zeskanowanej twarzy.
Zaleca się więc stosowanie haseł alfanumerycznych. Stary, dobry kilkucyfrowy kod wciąż pozostaje najlepszym zabezpieczeniem, którego nie da rady wykraść z naszej głowy. Gorzej, jeśli takie hasło zapomnimy 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…