Aparat fotograficzny zastosowany w OnePlusie 6T został przetestowany przez znaną ekipę testerów, którzy ocenili szczegółowość zdjęć wykonywanych przez podwójny obiektyw flagowca. Poznajcie przykładowe zdjęcia oraz cechy optyki smartfona.
Spis treści
Batalie w dziedzinie smartfonowej fotografii były w tym roku chlebem powszednim i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić w nadchodzących miesiącach – megapikseli i obiektywów będzie jeszcze więcej, a od rozmaitych trybów i ulepszeń szybko nie uciekniemy.
Zdjęcia to jeden z najgorętszych tematów, który wyprzedziły wydajność telefonów i obecnie stoi jak równy z równym ze stylistyką urządzeń. Jestem ciekaw, kiedy z takim samym zapałem będziemy opisywać pojemność baterii – obyśmy szybko doczekali takich czasów.
OnePlus 6T, oprócz nienagannej płynności działania, może pochwalić się obecnością podwójnego aparatu z tyłu. Skonstruowano go przede wszystkim z głównego obiektywu Sony IMX 519 o rozdzielczości 16 MP, jasnej przysłonie f/1.7 oraz wsparciu optycznej stabilizacji obrazu.
Zestaw dopełnia oczko o wartości 20 MP, co sprawia, że OnePlus 6T otrzymał ten sam aparat jak jego poprzednik. Ten sam, ale nie taki sam – chiński twórca dopracował bowiem możliwości optyczne flagowca sztuczną inteligencją oraz trybem nocnym Nighscape.
Aparat sklasyfikowano w znanym rankingu DxOMark, który dla wielu producentów stanowi wyznacznik jakości i szansę do pochwalenia się wynikami przed publicznością.
Pomimo tego że dla nas najważniejszą wartością zawsze będą własne testy i doświadczenia, przyjrzyjmy się temu, co dla nas przygotowano.
W dziedzinie zdjęć OnePlus 6T otrzymał 101 punktów, czyli o jeden więcej niż OnePlus 6. Z ogólną punktacją 98 oczek plasuje go to na dziesiątym miejscu, zaraz obok Google Pixela 2, który zdobył taki sam wynik.
Flagowiec drugiej generacji od Google był swego czasu – i przez niektórych nadal jest – uważany za najlepszego fotosmartfona na rynku, dlatego wynik OnePlusa 6T nie powinien być szczególnie krzywdzący.
Doceniono głównie jego szybki i niezawodny autofocus oraz wspomnianą sztuczną inteligencję, realizowaną np. poprzez efekt odcinania tła od postaci – bokeh.
Nie przetestowano trybu Nightscape, który jest niewątpliwym asem w rękawie modelu. Podobnie postąpiono w teście Google Pixela 3, o czym przeczytacie w teście Konrada.
https://www.gsmmaniak.pl/938670/google-pixel-3-dxomark/
OnePlus 6T wykonuje fotografie z szerokim zakresem tonalnym i przyjemnymi dla oka kolorami, jak również szczegółowością zdjęć na odpowiednim poziomie.
Z drugiej strony fotografowanie z HDR potrafi ujawnić dziwne artefakty i szumy, a ujęcia z zoomem radzą sobie gorzej niż konkurencja pokroju topowego Samsunga Galaxy Note 9.
Podsumowując, z jakości zdjęć OnePlusa 6T powinniśmy być zadowoleni, tym bardziej że jest to jeden z najbardziej opłacalnych flagowców na rynku i nie ustępuje szybkością prawie żadnemu smartfonowi z Androidem.
Pamiętajmy także, że testy DxOMark to nie wyrocznia, tylko przede wszystkim źródło zdjęć wykonanych konkretnymi modelami i możliwość ich porównania. Poniżej możecie zobaczyć efekty pracy chińskiego flagowca:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…
Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…