Chiński producent smartfonów OnePlus poszerza portfolio telefonów zaktualizowanych do Androida 9 Pie o kolejne dwie pozycje – tym razem stabilną wersję systemu otrzymują OnePlus 5 oraz OnePlus 5T. Co nowego?
Aktualizacje do Androida 9 Pie mają szansę prawdziwie rozwinąć się dopiero w przyszłym roku, natomiast OnePlus postanowił wykorzystać ostatnie dni grudnia na usprawnienie swoich dwóch starszych flagowców – najnowszą edycję systemu od Google otrzymują właśnie OnePlus 5 oraz OnePlus 5T.
Stabilny Android 9 Pie dla dwóch modeli
Stabilna paczka z usprawnieniami trafiła już do pierwszej puli użytkowników, a do reszty – w tym polskich – trafi w ciągu najbliższych dni. Taka taktyka ma zapobiec błędom krytycznym na masową skalę i w konsekwencji przyspiesza cały proces dostarczania systemu.
W tym miejscu proszę szczęśliwych posiadaczy jednego z aktualizowanych modeli o informację, czy Android 9 Pie dotarł już na Wasze urządzenia. Tymczasem przyjrzyjmy się zmianom, jakie zastaną klienci po instalacji.
Dodam jeszcze, że pliki ważą ponad 1.7 GB i są rozsyłane kanałem OTA, czyli oficjalnym źródłem prosto od producenta.
Co przynosi aktualizacja?
Oprócz oczywistej zmiany w postaci Androida 9 oba modele otrzymają autorską nakładką OxygenOS w wersji 9.0. Interfejs został znacznie zoptymalizowany pod kątem szybkiej pracy, a dodatkowo OnePlus 5T otrzyma system gestów przygotowany specjalnie przez OnePlusa.
Na liście zmian znajdziemy jeszcze grudniowe poprawki bezpieczeństwa, inne usprawnienia systemowe, tryb gamingowy 3.0 obecny już w OnePlusie 6 (dodano w nim powiadomienia), a także tryb „Nie przeszkadzać”, który możemy dostosować do potrzeb.
Jako wisienkę na torcie twórcy proponują usługę Google Lens zintegrowaną z aplikacją aparatu, co pozwoli na rozpoznawanie i wyszukiwanie informacji o widzianych obiektach oraz zabytkach.
OnePlus 5 oraz OnePlus 5T z nowym systemem dołączają zatem do OnePlusa 6, który był pierwszym smartfonem producenta zaktualizowanym do Androida 9 Pie. Dajcie znać, czy zainstalowaliście oprogramowanie u siebie, a także na które modele czekacie w następnej kolejności.
Polecamy nasz test OnePlusa 5T:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.