Pisanie newsa o nowym powerbanku jest jednak zjawiskiem dość niecodziennym – warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z kolejną generacją bodaj najpopularniejszego rozwiązania na rynku, czyli Mi Power Banka od Xiaomi. A nad tym tematem zdecydowanie warto się pochylić.
Jeśli szukacie wydajnego powerbanka od sprawdzonego producenta, to z zakupem zdecydowanie warto wstrzymać się jeszcze kilka dni – już 11 stycznia do chińskiego sklepu Tmall (a niewiele później także i do innych sklepów wysyłkowych z Azji) trafi trzecia generacja Mi Power Bank.
Pod względem pojemności nie będzie on odbiegać znacząco od najbardziej pojemnego modelu poprzedniej generacji – zagwarantuje nam on bowiem dodatkowy zapas energii w wysokości 20 000 mAh. To powinno nam pozwolić na 4-5 pełnych ładowań smartfona czy też innych urządzeń mobilnych, rzecz jasna w zależności od pojemności zastosowanej w danym urządzeniu baterii.
Na szczęście nie brak wielu bardzo oczekiwanych przez potencjalnych użytkowników nowości – z pewnością jedną z najważniejszych, nowych cech Mi Power Banka trzeciej generacji jest obsługa technologii szybkiego ładowania o mocy do 45W. To oczywiście jest możliwe dzięki zastosowaniu portu USB Typu C, który także jest nowością w przypadku powerbanków od Xiaomi. Dzięki temu dodatkowi możliwe stanie się także ładowanie laptopów z mocą wystarczającą do tego celu.
Oprócz tego na wyposażeniu nowego zapasowego ogniwa znajdą się trzy porty USB typu A obsługujące parametry 5V/2.4A, 9V/2A, 12V/1.5A oraz 5V/3A w przypadku ładowania z dwóch portów. Energię w powerbanku możemy uzupełnić w 11 godzin przy wykorzystaniu ładowarki 10W, natomiast korzystając z technologii szybkiego ładowania ten czas można zredukować nawet o połowę.
Xiaomi Mi Power Bank 3 zadebiutuje na rynku w cenie 199 juanów, czyli około 29 dolarów – to daje kwotę w granicach 110 złotych. To naprawdę dobra cena zważywszy na fakt, że w polskiej dystrybucji za powerbanka Xiaomi Mi Power Bank 2C w tej samej pojemności musimy zapłacić około 100 złotych.
Warto więc poczekać z zakupem i zainteresować się najnowszą generacją tego sprzętu, zwłaszcza ze względu na obsługę najwydajniejszych technologii szybkiego ładowania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wybitna odporność na przeciwności losu, rewelacyjne możliwości współpracy z komputerem, jasny ekran OLED o niewygórowanej…
Wygląda na to, że Nothing - a raczej CMF - ma jeszcze jakieś ciekawe karty…
1500 to bardzo mało na nowy smartfon w 2025 roku. Teraz możesz mieć za to…
Aktualizacja do OneUI 7 przejdzie do historii jako jeden z mniej udanych softów w historii.…
OnePlus Ace 5 Ultimate Edition to kolejna po OnePlusie 13s i OnePlusie 13T premiera chińskiego…
Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…