- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Ostatni tydzień przed targami w Barcelonie należał m.in. do LG, które prezentowało nowe urządzenia i pojawiało się w wielu plotkach. Także tych związanych z Boot to Gecko. Pojawiła się nawet pogłoska, iż w Koreańczycy zobowiązali się do wypuszczenia smartfonu współpracującego z tym systemem. Oficjalnych zapowiedzi na MWC się nie doczekaliśmy, ale nie oznacza to, że nic nie jest na rzeczy. Na imprezie w Katalonii wyczekiwano smartfonu LG z platformą WP, ale ostatecznie okazało się, iż projekt został zawieszony. Koreański gigant podobno chce skupić się wyłącznie na Androidzie i póki co nie planuje ryzykować z systemem Microsoftu, gdyż jego przyszłość jest zbyt niepewna. Ciężko jednak uwierzyć w to, że LG nie przygotowało sobie wyjścia awaryjnego. Od momentu ogłoszenia informacji o przejęciu Motoroli przez Google, czyli od sierpnia ubiegłego roku, coraz częściej pojawiają się głosy przekonujące, że prędzej czy później internetowy gigant będzie chciał stworzyć zamknięty ekosystem i pozostali producenci muszą szukać alternatywy. Niektórzy twierdzą, iż jest to mało prawdopodobne, ale nie można być całkowicie pewnym, że do tego nie dojdzie. W LG zapewne zdają sobie z tego sprawę i być może po cichu trwają już prace nad słuchawką z platformą Mozilli.
Warto w tym miejscu dodać, że firma Mozilla zamierza stworzyć własny sklep internetowy z aplikacjami. Swoje programy będą w nim mogli umieszczać deweloperzy z zewnątrz. Początkowo serwis zostanie udostępniony jedynie programistom, a później aplikacje staną się już dostępne dla klientów. Owe aplikacje mają być kompatybilne z różnymi systemami operacyjnymi. Ewidentnie coś się dzieje w firmie i przymierza się ona do czegoś nowego.
Tizen czarnym koniem?
Czarnym koniem tych zawodów może się jeszcze okazać platforma Tizen, czyli następca nieodżałowanego MeeGo. Po rozstaniu z Nokią, fundacja LiMo, czyli współtwórca MeeGo, znalazła nowych partnerów – korporacje Samsung oraz Intel. Ogłoszono wówczas, iż strony zamierzają wspólnymi siłami powołać do życia nowy OS pod nazwą Tizen. Zapowiadano, iż będzie to otwarty system oparty o jądro Linux i w przyszłości trafi on nie tylko na urządzenia mobilne, ale też inteligentne telewizory i pokłady samochodów. Rewelacje te wypłynęły na rynek pod koniec III kwartału i trzeba otwarcie powiedzieć, iż niewiele osób dawało wówczas projektowi Tizen większe szanse na skuteczną rywalizację z konkurencją, a nawet na pojawienie się na jakichś urządzeniach.
Na początku bieżącego roku pojawiła się kolejna ciekawa nowina. Otóż okazało się, że Samsung zamierza połączyć platformy Tizen oraz bada. Póki co nie doczekaliśmy się doprecyzowania tych doniesień i ciężko stwierdzić, na czym ma właściwie polegać owo połączenie. Stało się jednak jasne, że Samsungowi może naprawdę zależeć na rozwinięciu nowego OS, który mógłby rywalizować z Androidem albo WP. Zresztą nie jest to jedynie marzenie Samsunga – skorzystać mogą na tym również inne firmy.
Od jakiegoś czasu informujemy Was, iż na rynek mobilny próbuje wkroczyć Intel. Podczas targów MWC 2012 poznaliśmy smartfon, którego serce stanowi procesor tej firmy i usłyszeliśmy od jej CEO (Paul Otellini), iż korporacja nie zamierza póki co stawiać na wielordzeniowe procesory, a mimo to dostarczy na rynek bardzo atrakcyjne produkty, które będą mogły rywalizować z chipami konkurencji. Z pewnością dużo łatwiej byłoby to osiągnąć, gdyby firma stworzyła własny OS, który trafiłby na słuchawki ze wspomnianymi podzespołami. A to nie koniec zainteresowania, jakiego doczekał się Tizen.
Możliwość wypuszczenia na rynek urządzeń z tą platformą rozważają ponoć wielkie koncerny, które póki co koncentrowały się na Androidzie. Oprócz wspominanego już Samsunga, można tu wymienić korporacje ASUS, Acer, czy HTC. Ostatnio do grona tego dołączyło Huawei. Nawet jeśli okaże się, że większość tych doniesień nie znajdzie pokrycia w rzeczywistości, to wystarczy jedna firma, która postanowi zaryzykować i dać szansę platformie. Być może okaże się to strzałem w dziesiątkę i pozycja Androida przestanie być tak silna.
Ciekawie brzmią także odniesienia dotyczące współpracy Samsunga z Toyotą. Podczas targów MWC firmy ogłosiły, iż zamierzają współpracować przy tworzeniu oprogramowania Samsung Car Mode Application, które stałoby się podstawą czegoś na kształt „inteligentnych samochodów” (być może jest to już lekkie nadużycie, ale skoro określenia tego używa się w stosunku do telewizorów i telefonów, to czemu mamy nie zastosować analogicznych rozwiązań w przypadku rynku motoryzacyjnego?). Informacja ta stanie się jeszcze ciekawsza, gdy przywołamy nasz wpis sprzed miesiąca, w którym informowaliśmy Was, iż Tizen ma być wykorzystywany nie tylko w smartfonach, ale może też doczekać się enigmatycznie brzmiących „innych zastosowań”. Czy znajdzie się wśród nich branża motoryzacyjna? Możliwe, iż mamy do czynienia z projektem zakrojonym na szeroką skalę, który już niedługo poważnie namiesza na rynku.
Komentatorzy rynku mobilnego podkreślają, iż smartfony, a w jeszcze większym stopniu tablety, potrzebują systemów operacyjnych z zestawem aplikacji przybliżających te urządzenia do komputerów osobistych. Jeśli nowe platformy spełnią ten warunek i dobrze wbiją się w rynek, to mają szansę zdobyć na nim satysfakcoinującą pozycję. Warto jednak pamiętać, iż wcześniej podejmowano już próby stworzenia np. mobilnego systemu operacyjnego na bazie Ubuntu. Powstała platforma Kubuntu Mobile dla tabletów i smartfonów i nie udało jej się przebić do użytkowników. To powinno trochę ostudzić nadzieje twórców nowych OS, ale przy okazji muszą oni pamiętać, że w ich przypadku sprawy mogą się potoczyć zupełnie inaczej…
Źródła: Astera, Torg, CNews, Electronista, ZDNet
- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.