>
Kategorie: Android Telefony Testy Ulefone

TEST | Ulefone Armor 3T to świetny pancernik z walkie-talkie i olbrzymią baterią

Ulefone Armor 3T3 to smartfon typu rugged, który jest w stanie nie tylko przetrwać przypadkowe zalanie, ale także upadki i skoki temperatur. Sprawdzamy, czy to idealny telefon na wycieczki, tym bardziej że ma walkie-talkie.

Ulefone Armor 3T kosztuje około 1000 złotych (bez podatku VAT), przez co wydaje się ciekawą propozycją dla wszystkich poszukujących smartfonu o wzmocnionej konstrukcji. Telefon dostępny jest również na polskim Allegro w cenach od 1300 zł w górę. Nasz egzemplarz pochodzi natomiast z GearBest.

Czy jest to jednak faktycznie sprzęt godny polecenia? O tym przekonacie się czytając moją recenzję Ulefone Armor 3T.

Specyfikacja Ulefone Armor 3T

Dane podstawowe
Wymiary 79 x 165 x 18.0 mm
Waga 365 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM
Data premiery 2018
Ekran
Typ IPS 5.7'', rozdzielczość 2160x1080, 424 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek helio P23
Procesor 2.5 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex A53)
RAM 4 GB
Bateria 10300 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 256GB
Porty USB (typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 8.1.0 Oreo
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11 a/b/g/n
GPS A-GPS i GLONASS
Bluetooth 4.0
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 21 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 13 MP, wideo FullHD (1920x1080)

Design: twardziel, jak malowany

Ulefone Armor 3T jest niemal typowym smartfonem typu rugged pochodzącym z Państwa Środka – jest odpowiednio ciężki, a zarazem bardzo masywny. Już sam jego wizerunek daje nam jasno do zrozumienia, że kontakt z twardym podłożem nie spowoduje trwałego uszkodzenia. Oczywiście nie jest to model niezniszczalny, a zatem po upadku powstaną zadrapania i inne otarcia, aczkolwiek działać będzie nadal.

Ulefone Armor 3 / fot. gsmManiaK.pl

Model ten spełnia normy certyfikatu IP68 i IP69K, jak również rygorystyczne normy MIL-STD-810G. Oznacza to, że może zostać zanurzony w wodzie (nawet słonej) na głębokości do dwóch metrów i pozostać tam przez maksymalnie 120 minut. Oczywiście w przypadku zanurzenia w cieczy pamiętać należy, że zaślepki powinny być zamknięte. Ulefone Armor 3T wytrzyma również upadki z wysokości 120 centymetrów i radzi sobie z niskimi i wysokimi temperaturami pomiędzy -25°C a 55°C. Do tego dochodzi jeszcze wytrzymałość na zalanie betonem (może tam przebywać przez 24h, aczkolwiek na głębokości do 1m). Raczej nie muszę wspominać, że kontakt z piaskiem dla tego modelu nie jest żadnym wyzwaniem. To po prostu sprzęt, który sprawdzi się w każdych warunkach.

Jak to w przypadku telefonów o podwyższonej odporności bywa, do stworzenia konstrukcji wykorzystano połączenie kilku różnych materiałów – tworzywa sztucznego, gumowej okładziny, szkła Corning Gorilla Glass 5, jak również metalu. Ten ostatni tworzy większą część korpusu – pozostałe elementy powleczono gumą, która ma rozpraszać siłę uderzenia. Plecki są złożone z kilku elementów, z czego każdy jest gładki – poza wzorami wygrawerowanymi na większej części komory akumulatora.


Elementy obudowy zostały należycie spasowane, a przyciski umieszczone na bokach konstrukcji osadzone są w miarę dobrze dlatego też mają tylko delikatnie wyczuwalne luzy – wyczuwamy je jednak dopiero w momencie ruszania ich na boki. Wiedzcie, że do ich wykonania wykorzystano metal, a do tego mają chropowatą fakturę, co nie tylko przekłada się na szybsze ich odnalezienie w ciemności, ale także poprawia wygląd.

Na lewym boku umieszczono przycisk PTT w kolorze stalowym z pomarańczową ramką, jak również belkę regulacji głośności. Są tam także ładnie wkomponowane śruby, a także napis WATERPROOF. Te elementy w połączeniu z matowym korpusem prezentują się lepiej niż dobrze. Na prawej stronie jest natomiast włącznik z charakterystycznymi żłobieniami, a także czujnik biometryczny – jest prostokątny i został umieszczony na odpowiedniej wysokości.

Gniazdo kart SIM oraz czytnik microSD znajdują się na tylnym panelu, pod zdejmowaną klapką (trzeba odkręcić cztery śrubki), która od wewnątrz wzbogacona została o uszczelkę. To jednak nie koniec dobrych informacji dla lubiących legalnie rozkręcać swoje smartfony – w zestawie jest klips pozwalający nosić smartfon na pasku – trzeba go przykręcić poniżej wspomnianej klapki.

  Przekątna Szerokość Wysokość Grubość Waga
Xiaomi POCO F1 6.20 75 156 8.8 182
TP-Link Neffos C9A 5.50 71 147 7.2 145
Xiaomi Redmi Note 6 Pro 6.30 76 158 8.2 182
Motorola One 5.90 72 150 7.9 162
Nokia X6 (2018) 5.80 71 147 8.6 151
CAT S61 5.20 78 155 12.8 250
Oukitel K10 6.00 79 167 13.0 289
ioutdoor X 5.70 75 155 10.0
Ulefone Armor 3T 5.70 79 165 18.0 365

W przypadku budowy Armor 3 wspomnieć trzeba jeszcze o kilku rozwiązaniach – na frontowym panelu umieszczone zostały donośne głośniki stereofoniczne, na dolnym obrzeżu znajduje się port USB typu C ze wsparciem dla audio, a na górnym jest zaślepka, po odkręceniu której możemy wkręcić antenę, pozwalająca na wykorzystanie telefonu jako krótkofalówki. Jednak już teraz wspomnę tylko, że muszę wierzyć producentowi na słowo, gdyż nie byłem w stanie przetestować tej funkcji.

Ulefone Armor 3 / fot. gsmManiaK.pl

Ulefone Armor 3T pomimo sporych rozmiarów dobrze leży w dłoni, co nie jest sprawą oczywistą. Mogłem korzystać z niego nawet jedną ręką, jeśli zachodziła taka potrzeba. A jeżeli zdarzyłoby się tak, że przypadkowo wpadłby mi z ręki, to nic złego by się nie stało – jest przecież odporny na upadki. Warto jeszcze dodać, że przed przypadkowym wypuszczeniem z ręki może uchronić go smycz (jest w zestawie), którą zamontować możemy w dedykowanych uchwytach (są dwa – jeden w górnej części, a drugi w dolnej).

Ogromna bateria i szybkie ładowanie

Sporym atutem Ulefone Armor 3T bez wątpienia jest monstrualny akumulator, który charakteryzuje się pojemnością 10300 mAh, a to oznacza, że teoretycznie mamy w jednym urządzeniu zapasu energii dla co najmniej trzech dobrych flagowców. Czy możemy tym samym liczyć na niemal tydzień na jednym ładowaniu?

Ulefone Armor 3 / fot. gsmManiaK.pl

Bez najmniejszego problemu telefon wytrzymuje cztery dni normalnego użytkowania, a to już jest wynik bardzo dobry, który broni się sam. Oczywiście wszystko zależy od tego, co aktualnie robicie na urządzeniu, gdyż podany powyżej czas spokojnie możecie wydłużyć, maksymalnie o dodatkowe dwa dni, choć to będzie akurat wymagało od użytkownika ograniczenia korzystania ze sporej ilości dostępnych funkcji.

Uwielbiam, kiedy producenci znają słabości swoich produktów i podchodzą do tego ze szczyptą humoru. Tak jest w przypadku ładowania akumulatora w Armor 3T, gdyż jak ładnie napisał Ulefone na swojej stronie: Armor 3T nie wymaga tak długiego ładowania. Wszystko, co musisz zrobić, to zdrzemnąć się przez chwilkę podczas ładowania, a następnie kontynuować przygodę z ponownie napełnionym smartfonem. 🙂

W rzeczywistości drzemka musi być odpowiednio długa, gdyż pełne naładowanie zajmuje niemal sześć godzin. Oczywiście w przypadku Armor 3T zastosowana została technologia Pump Express+ 2.0 firmy MediaTek, a w zestawie sprzedażowym znajduje się 18W (9V/2A) ładowarka sieciowa. Jeżeli macie zamiar doładowywać sprzęt w ciągu dnia to wiedzcie, że zostawiając Armor 3T na kwadrans, odzyskacie 6%, a po kolejnych piętnastu minutach poziom naładowania wzrośnie do 14%. Nie jest to zatem doładowywanie efektywne, a zatem na nic się zda, gdy macie naprawdę mało czasu.

W ustawieniach niestety zabrakło jakiś ciekawych scenariuszy oszczędzania energii – są tylko standardowe rozwiązania oferowane przez system Android Oreo.

Do wyświetlacza nie mam większych zastrzeżeń

Ulefone postawił w modelu Armor 3T na rozwiązania obowiązujące w momencie premiery, dlatego też wyświetlacz charakteryzuje się proporcjami ekranu 18:9,a zatem jest dłuższy i węższy od coraz rzadziej stosowanego 16:9. To akurat dobra informacja, gdyż znacznie bardziej komfortowo przegląda się na takim ekranie treści, a także ogląda filmy. Ma jednak pewną wadę – sam smartfon jest dłuższy, co może spowodować, że nie każdy obsłuży go jedną ręką, tym bardziej że zabrakło dedykowanego trybu.

Ulefone Armor 3 / fot. gsmManiaK.pl

Ekran IPS charakteryzuje się rozdzielczością Full HD+ (2160 x 1080 pikseli) i ma przekątną 5.7”, co przy takich parametrach daje nam niemal 424 punkty na cal – wyświetlane treści są zatem odpowiednio ostre, a pojedyncze piksele niewidoczne. Z technicznych rzeczy warto jeszcze wspomnieć o wsparciu dla obsługi w rękawiczkach.

Odwzorowanie kolorów jest na odpowiednim poziomie dla tej klasy sprzętu – pokrycie palety sRGB sięga niemal 87%. Kolory są raczej stonowane i na ekran patrzy całkiem przyjemnie.

Maksymalna luminancja mogłaby być na wyższym poziomie, aczkolwiek nie mam pod tym względem większych zastrzeżeń. Z telefonu można korzystać komfortowo w bardziej oświetlonych miejscach – czytelność jest na odpowiednim poziomie. Minimalne podświetlenie pomimo tego, że przekracza 10 cd/m2, nie wpływa negatywnie na korzystanie ze smartfona nawet w mało oświetlonych miejscach. Nie macie jednak co liczyć na wsparcie ze strony filtra światła niebieskiego, gdyż po prostu go zabrakło.

Spis treści

  1. Obudowa, akumulator i ekran
Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Powracający do Polski smartfon przerazi Samsunga i Xiaomi. Niezwykły comeback!

Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

W następnym miesiącu realme rozbije bank podkręconym Snapdragon 8 Gen 3 i baterią 7000 mAh

Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…

21 listopada 2024
  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Ten telefon do zdjęć jest tak dobry, że nowy prezydent USA odbanuje dla niego Huawei

Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Cienka brzytwa z taką specyfikacją zasługuje, by nazywać ją flagowcem dla oszczędnych

Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Uber z masą nowych opcji. Idealne na wakacje i święta

Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…

21 listopada 2024
  • Bankowość
  • Newsy

Masz konto w mBank? W najbliższych dniach czekają Cię nieprzyjemności

Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…

21 listopada 2024