Podczas gdy większość producentów smartfonów traktuje kwestię aktualizacji smartfonów do nowszych wersji Androida jako zło konieczne, istnieje jeden koncern, który robi to w sposób możliwie jak najlepszy. Mowa o fińskiej Nokii, która właśnie pokazała, że dotrzymanie słowa w tej kwestii jest jak najbardziej możliwe.
Kilka miesięcy temu internet obiegła dość zaskakująca informacja – jeden z przedstawicieli Nokii stwierdził, że firma zamierza zaktualizować wszystkie wydane przez siebie smartfony do najnowszej wersji Androida, a więc 9 Pie. W czasach, gdy na aktualizacje czekamy długimi miesiącami lub latami, a niektórzy w ogóle zapominają o tym (dla wielu przykrym) obowiązku, taka deklaracja musiała zaskakiwać i szczerze powiedziawszy trochę nie dawałem jej wiary. Im dalej w las, tym bardziej jednak przekonuję się, że Finowie to bardzo słowni ludzie.
Na koncie twitterowym Juho Sarvikasa – szefa działu produktowego firmy HMD Global, a więc operatora marki Nokia – pojawiła się bardzo konkretna grafika pokazująca, jak idą postępy w aktualizowanie kolejnych smartfonów do Androida 9 Pie.
Idą one całkiem niezgorzej – oczywiście, tempo aktualizacji nie jest może wybitne, ale faktem jest, że regularnie informujemy Was o kolejnych urządzeniach, które otrzymują najnowszą wersję systemu Google – wśród nich znajdują się już chociażby Nokia 5.1 Plus, Nokia 7.1 i Nokia 7 Plus, a na dniach swoją wersję powinien dostać flagowy model Nokia 8.
To jednak nie koniec dobrego, bowiem CPO Nokii zaprezentował także tabelkę prezentującą rozkład jazdy na kolejne miesiące i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w kwietniu, a najpóźniej w maju firma będzie mogła się pochwalić kompletem zaktualizowanych urządzeń.
W kolejce znajdują się chociażby Nokia 5.1 i Nokia 3, a w tym miesiącu Androida 9 Pie doczekają się także Nokia 5 i Nokia 3.1 Plus. Tym samym na przestrzeni kolejnych 3-4 miesięcy update otrzyma aż 8 nowych sprzętów. Imponujące.
Taka postawa niewątpliwie bardzo cieszy i pokazuje, że w smartfony Nokii zwyczajnie warto inwestować, bo są po prostu solidnie wspierane i możemy liczyć na to, że producent nie oleje tematu aktualizacji nie tylko w przypadku flagowców, ale także telefonów z najniższej półki cenowej.
Oby krokiem Finów podążyli także inni producenci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kultowe słuchawki Sony WH-1000XM4 doczekały się sporej obniżki w naszym kraju. Kilku sprzedawców postanowiło przygotować…
Spadająca sprzedaż tanich smartwatchy pokazuje, że użytkownicy przestawiają się w stronę zwykłych zegarków. Patrzę na…
Samsung Galaxy A56 nareszcie ujawnił design przed premierą. Moim zdaniem wygląda lepiej od ich flagowców,…
Tworzenie grafiki na tablecie to wyjątkowo satysfakcjonujące zajęcie, które dzięki nowoczesnym urządzeniom stało się dostępne…
realme Neo7 dał się już poznać jako telefon z baterią 7000 mAh. Teraz dokłada do…
Niespodzianka: dzień przez lokalną premierą flagowiec realme GT 7 Pro pojawił się w jednym z…