Po prezentacji przez Samsunga niskobudżetowej serii Galaxy M nadszedł czas na debiut smartfonów z serii Galaxy A. Jednym z nich będzie Galaxy A10, który został dostrzeżony w GeekBench, dzięki czemu poznaliśmy częściową specyfikację techniczną.
Od lipca ubiegłego roku wiadomo, że Samsung postanowił wprowadzić zmiany w nazewnictwie telefonów należących do serii Galaxy A. Wtedy też pisaliśmy, że Samsung zgłosił do odpowiedniego urzędu nowe znaki towarowe, zarówno w Korei Południowej, jak i Unii Europejskiej. Te sugerowały, że nowe modele z serii Galaxy A będą nazywać się następująco: Galaxy A10, Galaxy A30, Galaxy A50, Galaxy A70 i Galaxy A90.
Teraz ten najsłabszy pojawił się w GeekBench i co ciekawe, jego specyfikacja wygląda bardzo znajomo.
Samsung SM-A105F z Androidem Pie na pokładzie dostrzeżony w GeekBench wykręcił podczas testu jednego rdzenia 1103 pkt, natomiast w przypadku multi-core test zakończył się z wynikiem 3324 pkt. Już po tych liczbach ewidentnie widać, że mamy do czynienia z modelem z niskiego segmentu, a jeśli wspomnę Wam jeszcze, że układ SoC (o nim za chwilę) współpracuje z 2GB pamięci RAM, to tylko utwierdzić się w przekonaniu, że mamy do czynienia z modelem z niskiego segmentu.
Za wydajność w nadchodzącym Galaxy A10 odpowiedzialny ma być autorski układ SoC Samsung Exynos 7885, wytworzony w energooszczędnym, 10-nanometrowym procesie technologicznym. Samsung Exynos 7885 to układ SoC, w którym koreański producent postawił na dwa rdzenie ARM Cortex-A73 i sześć rdzeni ARM Cortex-A53. Do tego dochodzi jeszcze dwurdzeniowe ARM Mali G71.
Celowo nie wspomniałem o częstotliwości taktowania, gdyż ta w benchmarku jest zaskakująco niska – 1.35GHz. A to z kolei może oznaczać tylko jedno — wykorzystanie jeszcze bardziej okrojonego Exynosa 7904, który zastosowany został w Galaxy M20.
Wszystko wskazuje zatem na to, że Galaxy A10 będzie miał trochę z Galaxy M10 i zarazem z Galaxy M20. Może się zatem okazać, że to po prostu najsłabszy wariant tego drugiego, a w takim wypadku jego cena powinna być na naprawdę niskim poziomie.
Mając na uwadze fakt, że aktualnie Samsung przygotowuje się do prezentacji flagowych modeli na rok 2019 – serii Galaxy S10, a także składanego smartfona, możemy spokojnie założyć, że rodzina Galaxy A, w tym najtańszy Galaxy A10 zadebiutują na wiosnę tego roku.
Zdecydowanie warto czekać, gdyż w ofercie mają pojawić się modele z optycznym czytnikiem linii papilarnych umieszczonym pod wyświetlaczem. Optyczny czujnik jest co prawda mniej precyzyjny, aniżeli ultradźwiękowy, ale za to tańszy, a zatem zdecydowanie bardziej nadający się do tańszych urządzeń.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nadciąga nowa odsłona "najlepszego średniaka na Androidzie". Do debiutu przygotowuje się bowiem Google Pixel 9a,…
Strzelanka TPP, która łączy w sobie szybką rozgrywkę z pokaźnym arsenałem broni do wyboru jest…
Jaki telefon kupić? To pytanie nasi Czytelnicy zadają nam codziennie. Przygotowałem więc zestawienie polecanych smartfonów…
Zdjęcia Google w aplikacji na Androida nauczyły się nowej sztuczki. Potrafią teraz wykonać prostą zmianę,…
Świetny Open World od Ubisoftu został objęty 95% rabatem. Bardzo ciekawy i popularny wśród graczy…
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…