Xiaomi Mi Mix 3 – test po miesiącu użytkowania. To mój ulubiony flagowiec Xiaomi!

Tym razem zapraszam do lektury recenzji Xiaomi Mi Mix 3, z którego miałem okazję korzystać przez ponad miesiąc. Nasz test Xiaomi Mi Mix 3 przybliży Ci wszystkie jego zalety i wady, dzięki czemu dowiesz się, czy to smartfon dla Ciebie. Przy okazji mam też kod rabatowy na Mi Mix 3!

Xiaomi Mi Mix 3 to smartfon wyjątkowy – niezwykle wąskie ramki wokół jego ekranu AMOLED mogą robić wrażenie, a ukrycie aparatów do selfie w wysuwanej części obudowy przypomniało maniaKom o powszechnie występujących niegdyś sliderach. Flagowiec Xiaomi nie tylko świetnie wygląda, ale także jest świetnie wyposażony, ma potężne podzespoły oraz podwójny zestaw podwójnych aparatów.

Postanowiłem sprawdzić, jak mocne na papierze zalety Mi Mix 3 sprawdzają się w rzeczywistości i czy smartfon nie ma irytujących wad. Oto recenzja Xiaomi Mi Mix 3 po ponad miesięcznych testach.

Przy okazji poinformuję, że sklep GearVita podesłał nam kod rabatowy na Xiaomi Mi Mix 3. Przy składaniu zamówienia wystarczy wpisać GVNYMix3, by cena Xiaomi Mi Mix 3 w kolorze czarnym spadła do niecałych 489 dolarów, co po bezpośrednim przeliczeniu daje ok. 1850 złotych!

Tymczasem w oficjalnej polskiej dystrybucji ceny Xiaomi Mi Mix 3 startują od poziomu 2395,19 złotych.

Obudowa. Slider powraca

Obecnie niemal każdy liczący się producent szuka sposobu, by stworzyć smartfon z tak wąskimi ramkami, jak tylko się da. Najbardziej przeszkadza w tym kamerka selfie, której całkowita likwidacja raczej nie wchodzi w grę. Dlatego wymyślono różne rodzaje notcha czy dziury w ekranach. W serii Mix firma Xiaomi początkowo wolała przenieść aparat na ciut grubszy niż reszta ramek podbródek, co zmieniło się dopiero w modelu Mi Mix 3.

Podwójny aparat przedni został w Xiaomi Mi Mix 3 umieszczony w wysuwanej części obudowy, więc mamy do czynienia z konstrukcją typu slider, niegdyś bardzo popularną. Mechanizm przygotowany przez Xiaomi działa na zasadzie ruchu skalibrowanych neodymowych magnesów i powinien przeżyć 300000 wysunięć, co daje ok. 410 wysunięć dziennie przy dwuletnim czasie użytkowania telefonu. To powinno wystarczyć chyba każdemu, o ile nie wkręcimy się w otwieranie i zamykanie slidera, bo początkowo uzależnia to tak, jak strzelanie z folii bąbelkowej 🙂

Taka, a nie inna konstrukcja telefonu sprawia, że ekran nie jest zakłócony przez żadne wcięcia, a i tak zajmuje 85% frontu. Z drugiej strony można się przyczepić do tego, że wysuwane elementy są potencjalnie niebezpieczne. Lepiej uważać na to, by w szczelinę (która jest minimalna, ale jest) nie dostały się jakieś okruchy czy piasek, bo to grozi porysowaniem szkła. Do tego każde dotknięcie górnej części ekranu może powodować pojawienie się charakterystycznego pogłosu. Muszę jednak zauważyć, że miałem w rękach trzy sztuki Mi Mix 3 i tylko w jednej było to drażniące.

Xiaomi Mi Mix 3 to nie tylko slider, więc idźmy dalej. Smartfon stworzono z połączenia szkła na froncie (Gorilla Glass 5), metalowej ramki i ceramiki na pleckach. Ten ostatni materiał jest bardzo odporny na zarysowania i sprawia wrażenie obcowania z prawdziwym smartfonem klasy premium, ale za to istnieje szansa, że stłucze się przy pierwszym upadku. Na dodatek każde dotknięcie go palcem pozostawia ślady.

Dokładne wymiary flagowca Xiaomi to 157,89 x 74,69 x 8,46 mm, więc mimo wąskich ramek i tak mamy do czynienia z dość dużym smartfonem. Do tego dochodzi spora waga, bo aż 218 gramów. Ja sam korzystam na co dzień z jeszcze większego Galaxy Note 9, więc z obsługą Xiaomi Mi Mix 3 nie miałem większych problemów. To oczywiście nie znaczy, że każdy inny użytkownik sobie z tym poradzi, dlatego jak zawsze polecam sprawdzić sprzęt pod kątem ergonomii jeszcze przed zakupem.

Poszczególne elementy ułożone są następująco:

• tylny panel – podwójny aparat fotograficzny z podwójną diodą LED, ukryty przy lewym boku w wystającej ponad obudowę ramce, a pod nim, bardziej na środku jest czytnik linii papilarnych,
• front – głośnik rozmów i dioda powiadomień; podwójny aparat selfie z dedykowaną diodą LED położony jest na wysuwanej części obudowy,
• górna krawędź – jeden z mikrofonów,
• dolna krawędź – mikrofon, USB typu C oraz głośnik multimedialny,
• prawy bok – wyłącznik i belka regulacji głośności,
• lewy bok – dedykowany klawisz Asystenta Google z możliwością zmiany na jedną z kilku funkcji lub całkowitego wyłączenia.

Podsumowując: Xiaomi Mi Mix 3 to piękny i solidnie wykonany smartfon, lecz slider zdecydowanie nie dla każdego będzie uniwersalnie dobrym rozwiązaniem.

Ekran: AMOLED bez notcha. To lubię!

Jakiś czas temu Xiaomi na dobre przekonało się do ekranów AMOLED i montuje je w swoich flagowcach. Właśnie taki panel znajdziemy w Xiaomi Mi Mix 3. Ma on 6,39 cala i proporcje 19,5:9, więc w porównaniu do poprzednika zauważalnie urósł (dokładnie o 7,6 cm²). Co ważne dla mnie, w ekranie nie ma notcha, co mocno wyróżnia testowany model.

Xiaomi nie pokusiło się o drastyczne zwiększenie rozdzielczości, dlatego ekran Mi Mix 3 pracuje w Full HD+ (2340×1080). Na co dzień używam telefonu z wyświetlaczem QHD+ i różnica w ostrości wyświetlanego obrazu na niekorzyść Mixa jest dla mnie zauważalna, ale nie jakoś przesadnie i większość użytkowników powinna być zadowolona z tej rozdzielczości – w końcu mówimy o ponad 400 pikselach na cal.

Jak na matrycę AMOLED przystało, czerń jest idealna, a kontrast nieskończony. Kolorystyka zależy od trybu, który sobie wybierzemy. Xiaomi daje nam trzy tryby: automatyczny (z opcją zmiany balansu bieli), zwiększony kontrast (ukierunkowany na przestrzeń DCI-P3) lub standardowy, który niemal idealnie oddaje paletę barw sRGB. W tym trybie punkt bieli jest ustawiony idealnie (~6500 K), więc kalibracja jest naprawdę bardzo dobra. Dodam jeszcze, że ekran jest w stanie wyświetlać treści HDR10.

Poziomy jasności stoją na świetnym poziomie. Jak to zwykle bywa, AMOLED świeci przeciętnie w trybie ręcznym i swój pełny potencjał pokazuje dopiero przy automacie, gdy na smartfon pada duża ilość światła. Wtedy luminacja wzrasta znacznie ponad bazowe 405 cd/m2 i wszelkie treści są doskonale widoczne w każdych warunkach. Tymczasem podświetlenie minimalne to świetne 2 cd/m², więc z telefonu da się przyjemnie korzystać po zmroku bez obaw o wypalenie oczu.

Xiaomi Mi Mix 3 obsługuje Always On Display, występujący tutaj jako funkcja Ekran zgodny z otoczeniem. Pozwala ona na pokazywanie godziny, daty i podstawowych powiadomień na wygaszonym ekranie. By nie spowodował on wypaleń, wyświetlane treści przeskakują od czasu do czasu po całym ekranie. Może on działać cały czas, można ustawić też harmonogram lub wyłączyć go na stałe, bo na całe szczęście producent nie zapomniał o diodzie powiadomień.

Wyposażenie

Xiaomi Mi Mix 3 kusi podwójnym systemem GPS, który potrafi odczytać złożony sygnał L5, wysyłany przez satelity GNSS, co pozwala większą dokładność pomiarów, zwłaszcza w obszarach zabudowanych. Działa to całkiem nieźle, choć przewaga nad konkurencją bez tego rozwiązania nie jest przesadnie duża, a co najwyżej zauważalna.

Głośnik multimedialny jest jeden i położono go na dolnej krawędzi. Szkoda, że Xiaomi nie pokusiło się o zastosowanie rozwiązania z Xiaomi Mi 6 i w odtwarzaniu dźwięku nie pomaga głośnik do rozmów. Szkoda, bo głośnik, który dostajemy, gra na taką naciąganą czwórkę. Lepiej jest na słuchawkach, bowiem jest głośno i barwnie, jednak trzeba pamiętać o przejściówce lub kupić słuchawki Bluetooth/z USB typu C (standard 2.0), gdyż na wyposażeniu nie ma złącza jack 3,5 mm.

Funkcje telefoniczne sprawują się bez zarzutu. Zarówno głośność słuchawki, jak i jakość mikrofonów są zadowalające. Telefon nie ma problemów z gubieniem zasięgu w żadnej technologii i oferuje dwa sloty na karty SIM, ale nie slot na kartę pamięci. Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz) świetnie spełnia swoje zadanie, gwarantując stabilny dostęp do sieci bezprzewodowej nawet w dalszej odległości od routera. W zasadzie nie mogę przyczepić się do działania żadnego standardu łączności – wszystko działa dokładnie tak, jak powinno, z NFC włącznie.

Smartfon możemy zabezpieczyć biometrycznie na dwa sposoby. Czytnik linii papilarnych znajdziemy na tyle urządzenia i mój palec ląduje dokładnie na nim, gdy biorę Xiaomi Mi Mix 3 w dłoń, szybko odblokowując telefon. Alternatywą jest odblokowywanie twarzy, które działa całkiem skutecznie nawet w średnich warunkach, jednak nie jest to metoda aż tak bezpieczna, jak ta wcześniej opisywana, a na dodatek trzeba najpierw wysunąć aparaty – sięgnięcie do czytnika jest szybsze.

Zestaw sprzedażowy

Do smartfonu producent dodaje całkiem bogaty zestaw sprzedażowy, w którym można znaleźć: przejściówkę USB-C do jack 3.5mm (na pocieszenie), eleganckie etui, szybką ładowarkę Quick Charge 3.0, ładowarkę indukcyjną 10W, kabel USB-C, szpilkę do karty SIM oraz krótką notkę od założyciela Xiaomi.

System: Pie i MIUI 10

Xiaomi Mi Mix 3 pracuje pod kontrolą systemu Android Pie. Oczywiście nie jest to jego czysta wersja, a przykryta nakładką systemową MIUI 10. Autorski interfejs Xiaomi pełen jest wielu ciekawych funkcji, co osobiście mi się podoba, choć nie wszystkim musi.

Po interfejsie możemy poruszać się przy pomocy gestów. Przesunięcie palcem od dolnej krawędzi w górę cofa nas do ekranu głównego. Ten sam gest, ale z chwilowym przetrzymaniem palca uruchomia menadżer wielozadaniowości. Przesunięcie od lewej lub prawej krawędzi działa jak klawisz powrotu. Dodano też opcję zabezpieczającą przed przypadkowym wyłączeniem aplikacji czy gry i czasami gest trzeba powtórzyć, by mógł on zadziałać. Oczywiście zawsze można przełączyć się na klasyczne przyciski funkcyjne.

MIUI oferuje także następujące funkcje:

• ulepszenia dźwięku (EQ i MiSound),
• kontrola internetu – sami możemy decydować, który program może się łączyć z siecią i jaką,
• zarządzania pracą aplikacji w tle,
• sterowanie działaniem diody powiadomień,
• tryb jednoręczny ze skalowaniem do ustalonej przekątnej,
• klonowanie aplikacji,
• sterowanie sliderem,
• wyświetlacz pełnoekranowy – opcja włączenia i wyłączenia sterowania przy pomocy gestów, możliwość ukrycia notcha oraz zezwalanie wybranym aplikacjom na działanie w trybie pełnoekranowym,
• uruchomienie Asystenta Google poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku zasilania,
• druga przestrzeń, tj. osobny interfejs, np. jeden prywatny, a drugi służbowy,
• obsługa motywów, choć w regionach UE mocno ograniczona,
• Panel Sterowania – monitor danych, czyszczenie zbędnych plików, kontrola stanu baterii i uprawnień aplikacji, antywirus,
• ROM Global ma preinstalowane aplikacje Google oraz Facebook, Amazon, Joom czy AliExpress.

W czasie testów Xiaomi Mi Mix 3 otrzymał jedną aktualizację i na ten moment pracuje pod kontrolą MIUI 10.2 Global z grudniowymi poprawkami bezpieczeństwa. Tłumaczenie ciągle nie jest idealne, gdyż niektóre komunikaty wyświetlane są po angielsku, ale powinno tl się zmienić przy następnej aktualizacji.