Twoja produktywność spada podczas korzystania ze smartfona? Jeśli podobnie jak tysiące innych użytkowników nie możesz ograniczyć marnotrawstwa czasu spędzonego przed niewielkim ekranem telefonu, mamy dla ciebie kilka przydatnych tipów.
Przygotowaliśmy dla was kilka porad dotyczących produktywnego korzystania za smartfona. Wbrew powszechnej, dodam — krzywdzącej opinii, urządzenie mobilne nie musi powodować spadku efektywności u użytkownika.
Smartfon nie musi być wrogiem produktywności
Nie wiem jak wy, ale ja spędzam przed ekranem smartfona stanowczo za wiele czasu. Jest to w dużym stopniu wymuszone wykonywaną przeze mnie pracą, jednak często zdaję sobie sprawę z tego, że mógłbym ograniczyć czas spędzony przed ekranem. Nie jest to jednak zadanie łatwe i wymaga zmiany przyzwyczajeń.
fot. Apple
W moim konkretnym przypadku proces zmaksymalizowania produktywnego użytkowania smartfona i ograniczenie marnowania czasu na nieistotne czynności skupił się na pięciu punktach. Myślę, że mogą pomóc również tobie.
Początkowo obawiałem się, że opierając swoją pracę, komunikację oraz organizację życia prywatnego na urządzeniach, w tym na smartfonie, nie będę w stanie dokonać potrzebnych zmian. Zmian, które przywrócą porządek w moim dniu codziennym. Okazuje się, że nie było to takie trudne. Spróbujcie sami.
5 zasad produktywności Marcina
Tak, moglibyśmy godzinami rozprawiać na temat skuteczności przeróżnych sposobów mających nauczyć nas efektywnego wykorzystywania smartfona. Nie widzę w tym jednak większego sensu. Zmiany, które mają być skuteczne, muszą być łatwe do wprowadzenia. Inaczej pojawi się niechęć, a po niej rezygnacja. Od czego więc zacząć?
Jaki telefon kupić w 2024 roku? Polecam modele najbardziej opłacalne w Polsce
Czas przed ekranem — to funkcja systemu iOS 12, dzięki której możemy podejrzeć, z których aplikacji korzystamy najczęściej i czy aby nie są to zbędne rozpraszacze. Zdobywając wspomnianą wiedzę, będziecie mogli ograniczyć, również za pomocą rzeczonej aplikacji, czas spędzony w danym programie. Wystarczy ustawić odpowiedni limit. Proste, ale jak się okazuje, skuteczne.
Jeśli nie korzystacie z iPhone’a, nic straconego – Android oferuje bliźniaczą funkcję Dashboard.
Uporządkuj ekran główny — bałagan na ekranie głównym smartfona oraz trzymanie na nim aplikacji odpowiadających za spadek naszej produktywności nie są rozsądne z punktu widzenia efektywności pracy z urządzeniem. Pulpit jest miejscem, w którym powinniśmy trzymać narzędzia niezbędne. Śmiało, przenieście YouTube’a oraz Twittera na drugi ekran, to pomoże.
Powiadomienia — to właśnie one rozpraszają nas podczas pracy, nauki czy choćby czytania wiadomości na smartfonie. Notyfikacja „krzyczy” z prośbą o zapoznanie się z jej treścią. Jeśli zareagujemy, może okazać się, że spędzimy na interakcji kilka, a nawet kilkanaście minut. Cóż więc z tym fantem począć?
Nic prostrzego, wystarczy udać się do menu powiadomień i ograniczyć ich aktywność do programów, z których informacje stanowią dla nas mus. Pozostałe dane mogą zaczekać do czasu „odpalenia aplikacji”.
Zbędne aplikacje — liczba aplikacji na smartfonie ma ścisły związek z naszą na nim produktywnością. Wypełnione po brzegi ikonami ekrany sprawiają, że trudniej jest nam odnaleźć pożądaną treść lub akcję. Chcąc zapobiec niepotrzebnemu rozproszeniu, wystarczy zrobić rachunek sumienia i permanentnie usunąć z pamięci urządzenia rzadko używane oprogramowanie.
Tryb nie przeszkadzać — korzystam z niego głównie w nocy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ustawić „ciche godziny” w ciagu naszego dnia pracy. Dopuszczam wtedy jedynie połączenia oraz SMS-y od najbliższych, których dodałem do listy ulubionych kontaktów. Brak rozpraszaczy sprawia, że nie sięgam po smartfon, kiedy tylko otrzymam notyfikację o wiadomości.
Jak widzicie, ograniczyłem proces zmian do pięciu punktów. Niby niewiele, ale przeglądając statystyki użycia ekranu smartfona, zauważam progres. Spróbujecie? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać, jak wam poszło.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.