Jak pozbyć się kamerki selfie, by stworzyć prawdziwy bezramkowy smartfon? Ciekawy pomysł ma Samsung – według jednego z patentów, producent rozważa umieszczenie aparatu… w rysiku S Pen. Czy Samsung skorzysta z tego rozwiązania w Galaxy Note 10, pozbywając się aparatu do selfie z telefonu?
W ostatnim czasie producenci dwoją się i troją w poszukiwaniu pomysłów na to, co zrobić z aparatem do selfie, by stworzyć jak najbardziej bezramkowy smartfon.
Do niedawna najczęściej wykorzystywano dość szerokiego notcha (przykład – iPhone X), który później został zredukowany do wcięcia w kształcie kropli wody (OnePlus 6T). Inną opcją są dziurki w ekranie (Honor View 20) lub ukrycie ich w wysuwanych częściach obudowy (Xiaomi Mi Mix 3). Ostatecznie wszystko skończy się pewnie na ukryciu kamerki selfie pod ekranem, ale to dopiero melodia przyszłości.
Jest jednak jeden producent, który ma możliwość przeniesienia aparatu przedniego poza telefon, a jego dążenie w tym kierunku zdaje się potwierdzać nowy patent.
Samsung planuje… aparat w rysiku
Smartfony Galaxy Note mają coś, czego nie oferują niemal wszystkie sprzęty konkurencji – rysik S Pen. Samsung od lat rozwija jego możliwości, np. w Galaxy Note 9 wprowadzono łączność Bluetooth.
W tym roku Samsung może pójść jeszcze dalej i umieścić w rysiku obiektyw aparatu, co pokazuje niniejszy obrazek:
Jeśli Samsung wykorzysta ten pomysł, to S Pen zostanie wyposażony w aparat, dedykowany procesor obrazu oraz przycisk do zoomu, zaś na wykonanie zdjęcia pozwoli znany nam obecnie przycisk do sterowania funkcjami Bluetooth. Co ciekawe, Koreańczycy myślą nawet o zoomie optycznym, co ma być możliwe dzięki wykorzystaniu systemu kilku soczewek.
W patencie Samsung podkreśla, że S Pen z kamerką może zostać wykorzystany w smartfonach Galaxy Note, ale nie wskazano, w którym konkretnie modelu. Nie mamy też pewności, czy w ten sposób producent rzeczywiście chce się pozbyć z telefonu aparatu do selfie, bo równie dobrze może chodzić o zwiększenie funkcjonalności urządzenia.
Ja wcale bym się nie obraził, gdyby kiedyś Galaxy Note miał kamerkę do selfie w rysiku – i tak z aparatu frontowego korzystam rzadziej, niż ze stylusa, a opcja ta podoba mi się znacznie bardziej, niż wcięcia, wycięcia i dziurki.
Polecamy nasz test Galaxy Note 9:
Zamieniłem Xiaomi na Samsunga. Recenzja Galaxy Note 9 po dwóch miesiącach użytkowania
Ceny Samsung Galaxy Note 9
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.