Xiaomi Mi 9 będzie najnowszym flagowym smartfonem w palecie chińskiego producenta. Według najnowszych informacji smartfon ma otrzymać nie tylko wydajne podzespoły, ale także imponujące aparaty fotograficzne, włączając w to przednią kamerkę. Co już wiemy o Xiaomi Mi 9?
Xiaomi Mi 9 może zadebiutować nawet 19 lutego, czyli w dzień poprzedzający premierę serii Samsung Galaxy S10 – to byłby solidny pstryczek w nos koreańskiemu gigantowi i nie wydaje się niemożliwy do zrealizowania, gdyż najnowszy flagowiec Xiaomi przechodzi certyfikacje w kolejnych państwach.
Tym razem sztandarowy model doczekał się akceptacji w Singapurze, natomiast wcześniej jego istnienie potwierdziła certyfikacja w Chinach. Oba te wydarzenia wskazują na nadchodzącą prezentację smartfona, więc podsumujmy – co już wiemy o Xiaomi Mi 9?
Xiaomi Mi 9 będzie większy od poprzednika
Zaczynając od wyglądu modelu, Xiaomi Mi 9 ma otrzymać większy wyświetlacz od Mi 8, który cechował się ekranem AMOLED o rozpiętości 6.2-cala. Źródła wskazują, że zmiana jest stosunkowo niewielka i producent zdecyduje się na matrycę AMOLED o przekątnej 6.4-cala.
Według jednej z wizualizacji model otrzyma wcięcie w ekranie, które trudno nazwać popularną łezką, a jeszcze trudniej klasycznym notchem. Wewnątrz niego znajdzie się kamerka do selfie o rozdzielczości 24 MP i wykorzystaniu niezłego sensora Sony IMX576, co zwiastuje gratkę dla fanów tego typu zdjęć.
W wyświetlacz zostanie także wbudowany czytnik biometryczny, który wprawdzie nie jest nowością, ale miłym udogodnieniem, zważywszy na fakt, że nie wszystkie flagowe smartfony mają go otrzymać. Jednostka zastosowana w Mi 9 ma działać o wiele szybciej od sensora zamontowanego w Mi 8 Pro.
Xiaomi Mi 9 zostanie zaprojektowany przez pana Mi Liu, który odpowiadał za wizualną stronę Mi 6, czyli solidnego flagowca z 2017 roku i notabene jednego z najładniejszych telefonów producenta w historii. To dobre znaki dla Mi 9, który otrzyma eleganckie, szklane wykończenie tylnego panelu.
Potrójny aparat z oczkiem 48 MP
W tej części obudowy znajdzie się także potrójny aparat fotograficzny opierający się w głównej mierze na jednostce Sony IMX586 o rozdzielczości 48 MP. Sensor jest o tyle ciekawy, ponieważ korzysta z technologii Quad Bayer, która łączy cztery piksele w jeden punkt i prezentuje o wiele bardziej szczegółowe zdjęcie z końcową rozdzielczością 12 MP.
Drugi aparat flagowca to teleobiektyw 12 MP, natomiast oczkiem dopełniającym stanie się kamerka ToF 3D służąca do mapowania głębi przy pomocy podczerwieni. Na pokładzie nie zabraknie wsparcia oprogramowania, w tym trybu nocnego, HDR oraz rozpoznawania scenerii.
Procesor i szybkość ładowania
Xiaomi Mi 9 będzie pracował pod kontrolą procesora Qualcomm Snapdragon 855, czyli najmocniejszego chipsetu amerykańskiego koncernu na 2019 rok. Osiem wydajnych rdzeni wesprze 8 GB pamięci RAM, chociaż wiele doniesień wskazuje także na wersje z 6 oraz 10 GB. Po wyjęciu z pudełka smartfon będzie pracował z Androidem 9 Pie i nakładką MIUI 10.
Certyfikacja w Chinach potwierdziła szybkość ładowania akumulatora o mocy 27 W, a według innych materiałów źródłowych pojemność samego ogniwa ma wynosić 3500 mAh. Telefon otrzyma także wsparcie dla NFC.
To już wszystko, co wiemy o nadchodzącym modelu Xiaomi z wyższej półki. Do puli możemy dorzucić jedynie wstępną cenę, którą ustalono na 2999 juanów, czyli około 1700 zł. Kwota dotyczy oczywiście chińskich klientów, a w naszym kraju Xiaomi Mi 9 mógłby kosztować około 2099 złotych, bez dodatkowych opłat.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.