W sieci pojawiła się uaktualniona specyfikacja Motoroli P40, która ujawnia znacznie mniejszą baterię oraz zmiany w silniku modelu. Warto będzie kupić pierwszy smartfon Motoroli z dziurką w ekranie?
Kilka dni temu pisałem dla Was o nadchodzących nowościach w portfolio Motoroli, którymi miały być dwa tajemnicze smartfony wyposażone w procesory Exynos 9610, interesująca Moto Z4 Play oraz elegancka Motorola P40 z charakterystyczną dziurką w ekranie.
Okazuje się, że jednym ze wspomnianych, sekretnych modeli z procesorem Samsunga jest tak naprawdę Motorola P40, której specyfikacja trafiła do internetu w rozszerzonej formie. W porównaniu z wcześniejszymi doniesieniami nastąpiło kilka zmian, z których niekoniecznie będziecie zadowoleni.
Motorola P40 będzie typowym średniakiem
Pierwszą z różnic jest zmniejszona pojemność baterii, która oryginalnie miała wynosić około 4100 mAh, a według wieści serwisu 91mobiles ostatecznie wyniesie 3500 mAh. W tej sytuacji miano średniaka z wielkim akumulatorem byłoby już nadużyciem, a taką pojemność ogniwa określiłbym jako typową w tej klasie – nic więcej.
W następnej kolejności wymiany doczekał się trzon modelu, czyli rodzaj użytego procesora. Finalnym motorem napędowym zostanie procesor Samsung Exynos 9610, czyli ośmiordzeniowa jednostka wykonana w niezłym procesie 10 nm i korzystająca z symbiozy rdzeni Cortex-A73 oraz Cortex-A53.
Sprzedaż obejmie trzy warianty smartfona w następujących konfiguracjach pamięci:
- 3 GB pamięci RAM + 32 GB pamięci wewnętrznej,
- 4 GB pamięci RAM + 64 GB pamięci wewnętrznej,
- 4 GB pamięci RAM + 128 GB pamięci wewnętrznej.
Zapowiada się zatem wydajność na przyzwoitym poziomie, szczególnie w wersjach z 4 GB pamięci operacyjnej.
Zaplecze fotograficzne Motoroli P40 obejmuje podwójny aparat, a w tym główną jednostkę o rozdzielczości 48 MP, która jest bardzo modna w ostatnim czasie. Nie zdradzono jeszcze rodzaju użytego sensora, natomiast najbardziej prawdopodobnym wyborem może być Samsung GM1, obecny także w Redmi Note 7.
Pierwsza Motorola z dziurką
Wyświetlacz najnowszej Motoroli ma osiągnąć przekątną 6.22-cala, a w jego konstrukcji zagości charakterystyczne wycięcie o okrągłym kształcie, które ma w zamyśle zastąpić standardowego notcha. Uznaję to za dobry krok naprzód, gdyż producent w nagminny sposób używał szerokiego wcięcia i rzadko wyróżniał się w ostatnich miesiącach.
Wzornictwo tylnego panelu nadal przypomina raczej urządzenia Apple, aniżeli poprzednie modele Motoroli, jednak nie mogę mieć do niego większych zarzutów. W tej części obudowy zagości czytnik linii papilarnych z sygnaturą producenta.
Na koniec dodam ważną informację – smartfon będzie posiadał NFC.
Nie zdradzono jeszcze dokładnej daty prezentacji modelu oraz jego dostępności na poszczególnych rynkach, choć zapewne dowiemy się tego w przeciągu najbliższych tygodni.
Poznajcie Moto Z4 Play:
Wow! Moto Z4 Play dostanie mocny procesor, czytnik w ekranie, aparat 48 MP i niezłą baterię
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.