Motorola może odnotować na swoim koncie poważny sukces najnowszego smartfona Moto G7 Power. Średniak wyposażony w baterię o pojemności 5000 mAh zdobywa pierwsze miejsce w rankingu akumulatorów… zebranych z ostatnich pięciu lat. Brawo!
Spis treści
Pomimo że rok dopiero się rozpoczyna, Motorola już święci pierwsze triumfy z powodu możliwości Moto G7 Power, czyli taniego średniaka z ponadprzeciętnie wielką baterią oraz dobrą specyfikacją techniczną.
Serwis PhoneArena jako jeden z pierwszych przetestował najnowszego smartfona pod kątem czasu pracy na baterii i porównał wyniki z modelami zebranymi na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Rezultaty są zaskakujące.
Akumulator o pojemności 5000 mAh sam w sobie zwiastuje przyzwoity czas pracy na jednym ładowaniu oraz bezpieczeństwo energetyczne podczas różnego rodzaju wyjazdów, natomiast Moto G7 Power dołożyła do tego niezłą optymalizację systemu i wygrała ze wszystkimi modelami, włączając w to również flagowce.
Czas pracy Moto G7 Power podczas symulacji zwykłego użytkowania wyniósł 20 godzin i 8 minut, co w większości przypadków stanowi dwukrotny rezultat sztandarowych modeli od Samsung, Apple i OnePlus.
W oczy rzuca się jednak inna różnica, a mianowicie mierne wyniki LG V40 ThinQ, Google Pixel 3 XL oraz Galaxy S9, które pracują niemal trzy razy krócej od średniaka.
Jednym z nielicznych smartfonów z wyższej półki mogących rywalizować z Moto G7 Power jest Huawei Mate 20, który już wcześniej był chwalony za niezły czas pracy na baterii – uzyskane przez niego 14 godzin to wynik godny pochwały, szczególnie przy liczbie zastosowanych technologii.
Moto G7 Power została zestawiona także z ogólnym rankingiem, gdzie ponownie zwyciężyła i poradziła sobie nawet z Xiaomi Mi Max 2, czyli konkurentem posiadającym baterię większą o 300 mAh.
Na trzecim miejscu uplasował się LG X Power, czyli model z 2016 roku napędzany przez Snapdragona 210, a na czwartym Moto E5 Plus, która posiada ogniwo o identycznej pojemności, co Moto G7 Power.
Warto zaznaczyć, że w klasyfikacji ogólnej Motorola gości najczęściej, posiadając w pierwszej dwunastce aż pięć modeli.
Podsumowując, średniak amerykańskiego koncernu to nowy król baterii, którego nie trzeba obawiać się podczas długiej absencji od energii z ładowarki. Nie zawodzi on także pod względem wydajności, ponieważ producent wyposażył go w odpowiedni procesor Snapdragon 632 oraz 4 GB pamięci RAM.
Ostatnim asem w rękawie modelu jest cena, która w naszym kraju wynosi 899 złotych – smartfon wchodzi do oficjalnej sprzedaży już jutro.
https://www.gsmmaniak.pl/956144/moto-g7-oficjalnie-specyfikacja-wyglad-cena/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…
Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…
Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…
DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…