Vivo V15 Pro został oficjalnie zaprezentowany. Najnowszy średniak chińskiego producenta otrzymał potrójny aparat fotograficzny, wysuwaną kamerkę do selfie oraz solidne komponenty, które wbrew pozorom nie kosztują fortuny.
Spis treści
Worek z nowymi produktami zgodnie z planem postanowiło dziś rozwiązać chińskie Vivo, które oficjalnie pokazało Vivo V15 Pro – świetnie wyposażonego oraz wycenionego smartfona.
Poznaj podzespoły oraz cenę Vivo V15 Pro, który ma szansę stać się technologicznym królem średniej półki. To godny rywal dla Xiaomi i Samsunga?
Vivo V15 Pro przyciąga uwagę od pierwszego wejrzenia, oferując wyświetlacz Ultra FullView pozbawiony wcięcia oraz eleganckie wzornictwo tylnego panelu. Ekran został otoczony bardzo wąskimi ramkami i wypełnia aż 91.64% powierzchni frontu.
Wracając jednak od technikaliów, ekran został wykonany w technologii Super AMOLED i osiągnął rozpiętość 6.39-cala przy rozdzielczości Full HD+.
Wewnątrz matrycy znalazł się zintegrowany czytnik biometryczny, czyli powszechnie stosowana technologia nawet w tańszych smartfonach Vivo.
Brak notcha zawdzięczamy z kolei obecności wysuwanej kamerki do selfie o rozdzielczości 32 MP – w prekursorskim modelu Vivo Nex także znalazł się ruchomy aparat, jednak posiadał „tylko” 8 MP.
Wewnątrz Vivo V15 Pro pracuje układ Snapdragon 675, czyli ośmiordzeniowa jednostka taktowana zegarem 2 GHz, wykorzystująca możliwości dwóch rdzeni Cortex-A76 oraz sześciu Cortex-A55. To bardzo solidny chipset stworzony w procesie 11 nm, a do pomocy otrzymał 6 lub 8 GB RAM.
Na pokładzie znalazł się także akumulator o pojemności 3700 mAh, który uzupełnimy za pomocą szybkiego ładowania poprzez złącze microUSB – przestarzałe wejście stanowi jedną z nielicznych wad modelu.
Vivo V15 Pro otrzymał trzy aparaty fotograficzne w pionowym układzie, który znalazł się w tym samym miejscu co wysuwana kamerka, i estetycznie dopełniając całość.
Główny aparat ma 48 MP, przysłonę f/1.8 i korzysta z sensora Samsung ISOCELL GM1, którego znajdziemy na przykład w Redmi Note 7. Drugie oczko ma rozdzielczość 8 MP i właściwości szerokokątne, a trzeci obiektyw służy zbieraniu informacji o głębi obrazu.
Producent nie zapomniał o trybie nocnym AI Super Night Mode oraz kilku innych funkcjach wykorzystujących tzw. sztuczną inteligencję.
Na koniec warto dodać, iż najnowszy model pracuje pod kontrolą Androida 9 Pie z nakładką producenta, a także otrzymał odpowiednie wyposażenie techniczne zawierające złącze słuchawkowe, 4G VoLTE, WiFi 802.11 ac, Bluetooth 5 oraz GPS. W niektórych regionach pojawi się też wariant z NFC.
Smartfon udowadnia, że obecność potrójnego aparatu, czytnika wewnątrz ekranu oraz wysuwanej kamerki nie musi kosztować zawartości całego portfela. Vivo V15 Pro kosztuje w Indiach 1560 złotych netto, a składanie zamówień będzie można rozpocząć od 6 marca.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…