TP-Link Neffos C9 / fot. gsmManiaK.pl
Neffos C9 broni się wieloma funkcjami, natomiast ma swoje wady, o których warto pamiętać podczas zakupu. Zaczynając od mocnych stron, jako pierwszą wymienię dobrą jakość wykonania tylnego panelu, który jest elegancki i nie ma tendencji do kolekcjonowania zabrudzeń.
W oko wpadł mi także wyświetlacz IPS, który cechuje się solidnym odwzorowaniem barw i kontrastem na wysokim poziomie. Produkowane treści są przyjemne dla oka i wyglądają świetnie w proporcjach 18:9, a do tego nie przeszkadza im wcięcie w żadnej postaci.
Na trzecim miejscu podium znalazła się bateria z niezłym czasem pracy, dzieląc miejsce z wyposażeniem technicznym – złącze słuchawkowe i slot na kartę pamięci to miłe dodatki.
Wady modelu opisałem w recenzji, natomiast wyróżnię spośród nich niską wydajność. Ten smartfon zasłużył na lepsze podzespoły, o czym producenci powinni pomyśleć w jego następcy. Przymknąłbym oko na pozostałe minusy pokroju braku NFC i słabych zdjęć nocnych, jeżeli tylko twórcy zdecydowali się na mocniejszy model procesora.
W ciągu kilkutygodniowych testów poznałem zarówno mocne, jak i słabe strony modelu Neffos C9. Decyzję, czy warto go kupić pozostawiam oczywiście Wam – powiem tylko, że sprzęt naturalnie posiada swoje wady i ograniczenia, natomiast jest ciekawą propozycją w swojej klasie cenowej.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nothing Phone 3a Pro przed premierą pokazał się na oficjalnej grafice producenta. Mamy zupełnie nowy…
Dzięki najlepszej promocji w swojej historii Motorola Edge 50 Ultra kosztuje teraz tyle, co flagowce…
iPhone 17 ma wyglądać jak iPhone 16, a do tego szybkość ładowania znowu będzie na…
Dzięki promocji jednego z największych sklepów na świecie ten telefon stał się niespodziewanym hitem sprzedażowym…
realme Neo 7 SE to smartfon dla gracza i fana multimediów. Producent potwierdza specyfikację, podgrzewając…
Amazfit Active 2 zadebiutował oficjalnie w Europie. Kosztuje tylko 99 euro, ma jasny ekran AMOLED,…