Huawei Mate X to najbardziej zjawiskowy smartfon w historii firmy. Ma 8-calowy ekran, poczwórny aparat główny i tylko przeciętną baterię. Za ile go kupisz i czy powinieneś to zrobić?
Dość niespodziewanie zadebiutował Huawei Mate X – składany smartfon, którego premiery niekoniecznie spodziewaliśmy się tak szybko. Ma składany ekran o łącznej przekątnej 8 cali, świetną wydajność i tylko przeciętną baterię. Ile kosztuje Huawei Mate X i czy warto będzie go kupić?
8 cali ekranu. 6.6 cali szerszego i 6.38 cala węższego przekłada się na potężną powierzchnię roboczą, gdy taka jest konieczna – korzystanie z dwóch aplikacji wygląda na bardzo wygodne. A gdy nie jest, to mamy do czynienia z pięknym bezramkowcem, który niczego nie musi się wstydzić. Do tego poczwórny aparat główny i podwójny do selfie. Tak według Huawei wygląda przyszłość rynku mobilnego. Bez żadnego wcięcia, co podczas konferencji podkreślono kilka razy. Po rozłożeniu konstrukcja ma zaledwie 8 mm grubości.
Zawias ma nawet swoją nazwę – to Falcon Hinge, nad którym Huawei pracował od lat. Po złożeniu smartfon wygląda dość grubo, ale za to pomiędzy wyświetlaczami nie ma żadnej przerwy. Sam zawias jest bardzo wyrafinowany, bo składa się na niego ponad 100 elementów. Brzmi dumnie, ale boję się trochę o jego wytrzymałość i możliwość naprawy.
Na tylnym panelu znajdują się aż cztery obiektywy aparatu w ułożeniu podobnym do tego, które znamy z Huawei P30 Pro. Na kolejnym zdjęciu widzimy, jak leży w dłoni i przyznam, że nie miałbym problemu z korzystaniem z takiego urządzenia na co dzień.
Specyfikacja Huawei Mate X nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem. Sercem smartfona jest oczywiście najmocniejszy procesor w ofercie tego producenta, czyli Kirin 980. Wsparcie na co dzień zapewni mu 8 GB RAM. Na dane użytkownika przeznaczono 512 GB. Nie zabrakło też obsługi sieci 5G.
Można śmiało założyć, że Mate X będzie najlepszym smartfonem do selfie na rynku – bo do jego zrobienia używamy głównego, poczwórnego aparatu.
Rozczarowanie jest typowe dla składanych smartfonów, które do tej pory widzieliśmy. Mimo ogromnego ekranu mamy do czynienia ze stosunkowo małym ogniwem. Na jego obronę trzeba przyznać, że Huawei pokazało najszybsze ładowanie na świecie – 55W. Pół godziny to 85 procent pełnego naładowania, co brzmi bardzo imponująco.
W przypadku Huawei Mate X bateria ma 4500 mAh, czyli nic szalonego nawet w przypadku znacznie mniejszych telefonów. Ale przy 8 calach wyświetlacza raczej nie jest to smartfon, którego będziesz ładował co drugi dzień, chociaż producent twierdzi, że czas pracy na baterii jest świetny. Jeśli oczywiście zdecydujesz się na wydanie worka monet, bo tanio nie jest.
Cena Huawei Mate X prezentują się następująco. 2299 euro. Oznacza to, że jest jeszcze droższy niż Samsung Fold, ale równocześnie jest od niego bezporównywalnie lepszy. Smartfon będzie dostępny w połowie 2019 roku.
Czy jest wart takich pieniędzy? Owszem, ale to wcale nie znaczy, że komukolwiek mógłbym polecić jego zakup. To technologia jutra, którą dostajemy dzisiaj. I dlatego warto poczekać, aż tak jak każda rewolucja będzie dostępna w bardziej rozsądnych pieniądzach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kto tworzy najlepsze smartfony? Odpowiedź zależy od indywidualnej oceny każdego ManiaKa. A kto ma w…
Kapitalny FPS należący do popularnej serii gier z gatunku trafił na 95% promocję na Steam.…
Aktualizacja OneUI 7 wprowadza przydatne nowości w kontekście aparatu do najmocniejszego flagowego modelu Samsung Galaxy…
Klasyczny i szykowny Amazfit Balance doczekał się w Polsce dobrej promocji. Smartwatch nie tylko posiada…
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…