Lenovo Tab V7 to najnowsza propozycja chińskiego producenta, która ma do zaoferowania sporych rozmiarów wyświetlacz pozbawione wcięcia a także podzespoły w zupe mości wystarczające do codziennego użytkowania. Ma jeszcze spory akumulator, co trzeba docenić.
Lenovo Tab V7 jest propozycją z niższego segmentu klasy średniej, aczkolwiek zastosowane podzespoły powinny w zupełności wystarczyć do codziennego użytkowania. Model ten powinien bronić się ceną.
Co ciekawe Lenovo reklamuje go jako smartfon, choć w rzeczywistości przynależy do rodziny tabletów. Jest zatem mały tabletem? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, a jeśli interesuje Was moje zdanie, to coś czuję, że Chińczycy lekko się pogubili i sami nie wiedzieli, do jakiej kategorii go przypiąć.
Smartfon wykorzystuje układ SoC Snapdragon 450, w którym obecne jest osiem rdzeni ARM Cortex-A53 o maksymalnej częstotliwości taktowania 1.8GHz, a także chip graficzny Adreno 506. Do tego dochodzi jeszcze wsparcie ze strony nawet 4GB pamięci operacyjnej RAM. Do sprzedaży trafi także słabsza wersja, a zatem wyposażona w 3GB RAM.
Nie da się ukryć, że mocy obliczeniowej w układzie SoC nie brakuje, a także nie zawodzi ilość pamięci operacyjnej, RAM. Jest jej wystarczająca ilość, co podczas codziennego użytkowania powinno dać się odczuć. Zwłaszcza w momencie wczytywania bardziej wymagających aplikacji, gier, a także przełączania się pomiędzy otwartymi procesami.
Na dane zarezerwowano 32 GB / 64 GB pamięci wewnętrznej z możliwością dalszego rozszerzenia przy pomocy karty microSD o pojemności dochodzącej do 128 GB. Pamięci na dane jest wystarczająca, zwłaszcza w przypadku mocniejszego wariantu, aczkolwiek nawet gdyby jej zabrakło to można ją zawsze rozszerzyć.
Na tylnym panelu Lenovo Tab V7 osadzony został aparat 13-megapikselowy aparat główny, współpracujący z diodą doświetlającą LED. Ten zestaw umieszczony został w centralnym punkcie górnej części tylnego panelu. Na froncie jest z kolei kamera Selfie o rozdzielczości 5 MP. Przy jej wykorzystaniu można odblokować ekran.
Lenovo postawiło na wyświetlacz IPS o proporcjach 18:9. Przekątna wynosi 6.95”, a rozdzielczość to FHD+, a dokładniej 2160 × 1080 pikseli. Jak już zapewne zauważyliście na grafikach i po rozdzielczości, nie zdecydowano się na wcięcie.
W tym modelu zamknięty został akumulator o pojemności 5180 mAh – to bez dwóch zdań odpowiednia pojemność. Nie zabrakło wsparcia dla technologii szybkiego ładowania 5 V/2A (10W). Lenovo Tab V7 ma wymiary 177,9 x 86,5 x 7,89 mm i waży 195 gramów. Telefon pracuje pod kontrolą systemu Android Pie.
Na wyposażeniu nie zabrakło oczywiście czytnika linii papilarnych umieszczonego na tylnym panelu. Jest także port USB typu C, a także system dźwięku Dolby Atmos.
Lenovo Tab V7 zadebiutuje w sprzedaży począwszy od kwietnia tego roku a jego cena ustalona została na 249 euro, co po przeliczeniu daje nam około 1080 złotych. Lenovo nie dostarczyło jednak żadnych informacji na temat dystrybucji tego modelu na poszczególnych rynkach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
iPhone 17 Pro Max ma grubszą obudowę i według IceUniverse może to oznaczać tylko jedno.…
realme P3x okazał się najlepiej sprzedającym się modelem wśród tanich telefonów. Faktycznie w cenie około…
vivo V50e to tańsza wersja zaprezentowanego niedawno, mocnego średniaka. Tu też znajdziesz solidną baterię, IP69…
Moim zdaniem POCO F6 to jeden z najbardziej, o ile nie najbardziej, opłacalnych smartfonów dostępnych…
Testujemy stację zasilania BLUETTI Elite 200 V2 o bardzo kompaktowych wymiarach, ale sporej mocy i…
Idzie wiosna, czas więc porządnie odkurzyć dom i pozbyć się uporczywych alergenów. Do tego przyda się…