>
Kategorie: Newsy Telefony

Tak wygląda Energizer Power Max P18K Pop! To jeszcze smartfon czy już cegła?

Energizer zaprezentował aż 26 nowych smartfonów na targach MWC w Barcelonie. Trudno ich nie zauważyć nie tylko ze względu na imponującą liczbę, ale także oryginalną budowę – jednym z ciekawszych modeli jest Energizer Power Max P18K Pop z superpojemną baterią i kolosalnymi rozmiarami.

Barcelońskie targi MWC przyniosły w tym roku szereg ciekawych premier oraz wytyczyły dalszy kierunek rozwoju smartfonów – producenci będą dążyć do dalszej miniaturyzacji ramek wokół ekranu oraz zmniejszania grubości, z którą Energizer nie ma żadnych kompleksów.

Smartfon o grubości 2 cm

Najnowszy Energizer Power Max P18K to wprawdzie nieźle wyposażony smartfon ze średniej półki, jednak szerszy rozgłos z pewnością przyniosą mu nietypowe wymiary –  obudowa 153 × 74.8 mm ma grubość niemal 2 cm i mieści w sobie 6.2-calowy ekran o rozdzielczości Full HD+.

Głównym powodem „otyłości” modelu jest akumulator o pojemności 18 000 mAh, który według zapowiedzi ma wytrzymać nawet 50 dni w stanie czuwania i cztery doby odtwarzania muzyki non stop. To imponujący wynik na papierze, natomiast trudno odnieść go do codziennego użytkowania.

Oprócz wzorowej – można by rzec – pojemności ogniwa, Energizer nie zapomniał o szybkim ładowaniu o mocy 18W, które w tej sytuacji wydaje się koniecznością, a nie ukłonem w stronę konsumentów. Kolejnym mocnym zastosowaniem tak wielkiej baterii jest wykorzystanie jej jako powerbanka.

Cena wzięta z wysokiej półki

Jak zapewne się domyślacie, waga propozycji Energizera odpowiada jej gabarytom, jednak nie zdradzono jej dokładnej wartości. Wiemy natomiast, ile smartfon będzie kosztował – w Anglii model ma być dostępny od czerwca w cenie 600 euro, co po przeliczeniu na naszą walutę zwraca około 2600 złotych. 

To całkiem spora kwota, ale jeżeli myślicie, że pojemny akumulator to jedyne, co oferuje Power Max P18K, to „grubo” się pomyliliście.

Telefon napędza procesor MediaTek Helio P70 wspierany przez 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB miejsca dla użytkownika. Grubość smarfona jest sprytnie maskowana przez płaski ekran bez wcięcia oraz dziurki – kamerkę do selfie z dwoma obiektywami ukryto w wysuwanym mechanizmie.

Z tyłu znalazło się miejsce na potrójny aparat główny oraz powłokę z błyszczącego szkła. Patrząc na całokształt wzornictwa, trzeba przyznać, że smartfon wygląda bardzo elegancko i nowocześnie – jego grubość to cecha charakterystyczna, do której mogą przyzwyczaić się jego przyszli użytkownicy.


Napiszcie, co sądzicie o takiej propozycji Energizera i jego wymiarach rodem sprzed kilku lat, kiedy królowały nieco grubsze i klasyczne telefony.

Poznaj Energizer Power Max P18K Pop:

https://www.gsmmaniak.pl/960572/energizer-power-max/

Źródło

Dawid Bonkowski

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Kapitalny FPS dostaniesz teraz o 95% taniej. Fani gatunku się w nim zakochają

Kapitalny FPS należący do popularnej serii gier z gatunku trafił na 95% promocję na Steam.…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Te dwie nowe funkcje OneUI 7 warto znać. Ulepszą aparat telefonów Samsung

Aktualizacja OneUI 7 wprowadza przydatne nowości w kontekście aparatu do najmocniejszego flagowego modelu Samsung Galaxy…

30 stycznia 2025
  • Promocje

Smartwatch z AMOLED, NFC i GPS teraz w promocji. Polska okazja, dobra cena

Klasyczny i szykowny Amazfit Balance doczekał się w Polsce dobrej promocji. Smartwatch nie tylko posiada…

30 stycznia 2025
  • Newsy

eBay motorem sukcesu polskich MŚP: Brama do globalnego rynku

Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…

29 stycznia 2025
  • Newsy
  • Operatorzy
  • Orange

Internet na ferie od Orange Flex. Aktywuj także w UE

Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…

29 stycznia 2025
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Google Pixel 6a przetrwał ekstremalny test w prawdziwym życiu. 6 miesięcy pod śniegiem

Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…

29 stycznia 2025