Huawei Y7 2019 trafił do sprzedaży w polskich sklepach, ale jego cenę trudno uznać za kuszącą, bo za podobne pieniądze konkurencja oferuje więcej. Mam poważne wątpliwości co do tego, czy warto kupić Huawei Y7 2019.
Spis treści
Smartfony Huawei/Honor pojawiają się w ostatnim czasie jak grzyby po deszczu. Zdaje się, że Chińczycy przyjęli dawną strategię Samsunga, który został największym producentem na świecie, gdyż bombardował rynek nowymi modelami i intensywnie je promował. Nie jest tajemnicą, że Huawei chce wyprzedzić koreańskiego rywala i jest na dobrej drodze do realizacji tego celu.
Niestety, coś mi się widzi, że Huawei powoli zaczyna wprowadzać inny plan, który również przypomina strategię Samsunga, ale nie jest szczególnie korzystny dla klientów. Chodzi mianowicie o podnoszenie cen smartfonów, może nie przesadne, ale zauważalne. Dowód? Huawei Y7 2019, wyceniony w Polsce na 849 złotych.
Patrząc na całokształt specyfikacji Huawei Y7 2019 uważam, że za podobne pieniądze spokojnie kupimy lepsze telefony. Część z nich kosztuje tyle samo, a do innych trzeba troszkę dopłacić, ale moim zdaniem zdecydowanie warto to zrobić.
Przykładowo, ten sam producent oferuje niewiele drożej modele Huawei P Smart 2019 oraz Honor 10 Lite. Za podobne pieniądze dostaniemy takie urządzenia, jak Xiaomi Redmi Note 5, Xiaomi Mi A2, Motorola One czy Sony Xperia XA2 Plus – każdy lepszy pod wieloma względami.
Alternatyw nie brakuje i Huawei Y7 2019 raczej nie ma się przed nimi jak bronić. To tylko dowód na to, że jego cena jest za wysoka. Wyraźna obniżka ceny raczej nie wchodzi w grę w najbliższym czasie, gdyż Huawei Y7 2019 to najlepszy smartfon z nowej serii Y, który ma za sobą tańszych braci. W tej sytuacji musiałaby stanieć cała ta wesoła gromadka.
Wbrew pozorom niezbyt korzystna wycena Huawei Y7 2019 niekoniecznie musi zaszkodzić sprzedaży tego modelu. W końcu Huawei ma już praktycznie taki sam status, jak Samsung i przeciętny klient, który w żaden sposób nie jest maniaKiem mobilnych technologii, kupi ten model ze względu na markę, niezłą prezencję i ładnie wyglądające na papierze cyferki, a także polecenie go ze strony operatora, sprzedawcy czy kogoś znajomego, bo #HuaweiLepsze.
Pytanie tylko, czy to rzeczywiście jakiś problem? Odpowiedź pozostawiam Wam.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…