Tego jeszcze nie było: Samsung Galaxy A90 może mieć rozsuwany i obracany aparat!

Samsung nie zwalnia i testuje kolejne rozwiązania, aby ulepszyć swoje… średniaki. Dokładnie tak, koreański gigant przygotowuje rewolucyjnego Galaxy A90 z ruchomą i obracaną kamerą. Tego smartfony Samsunga jeszcze nie miały!

Samsung jest nie do poznania w kwestii swoich średniaków – jego ostatnie propozycje z serii Galaxy M oraz Galaxy A są nie tylko świetnie wyposażone, ale także wycenione na rozsądnym poziomie. Co może być tego przyczyną?

Nie liczyłbym na wewnętrzną szczodrość Samsunga, a raczej rosnący wpływ Huawei, który notuje kolejne sukcesy i dąży do pierwszego miejsca na globalnym rynku. Koreański gigant najwyraźniej doszedł do wniosku, że sprzedaż flagowych smartfonów to za mało, aby utrzymać mocną pozycję.

Galaxy A90 zaskoczy nas techniką?

Po premierze fenomenalnych Galaxy A30 oraz A50 producent przymierza się do produkcji Galaxy A90, który według wiarygodnego źródła otrzyma ciekawą technologię aparatów.

Zgodnie z koncepcją leakstera OnLeaks średniak otrzyma wysuwany i obracany aparat fotograficzny, który pozwoli mu na robienie zdjęć selfie lub zwykłych, w zależności od dobranej przez użytkownika pozycji.

According to new and yet unconfirmed but seemingly reliable source, #Samsung #GalaxyA90 will come with a sliding and rotating camera system (kinda mix between Oppo Find X and Oppo N1 systems) which allows the camera to be used as front and rear camera depending its position… pic.twitter.com/A6NBRzFFvK

— Steve H.McFly (@OnLeaks) February 27, 2019

To nieco inny tok myślenia od poznanej niedawno informacji o wysuwanym aparacie przednim, który miał wystąpić w podobnej formie do Vivo Nex. Nowa strategia zakłada połączenie slidera oraz obrotowych zawiasów. Techniką dysponował już model OPPO N1, wydany w 2013 roku.

Wysuwany i obracany aparat to świetny pomysł

Wyposażenie średniaka w taki mechanizm wydaje się bardzo kuszący, tym bardziej, że Samsung może zdecydować się na umieszczenie w nim wielu obiektywów. Co w takiej sytuacji stanie się z tylnym aparatem? W zależności od liczby aparatów w sliderze, Samsung i tak może zdecydować się na pojedynczy lub podwójny zestaw na tylnej ścianie.

Koncepcja nie wydaje się niemożliwa i z pewnością zapewniłaby świetną jakość zdjęć twarzy, przy jednoczesnym pozbyciu się wcięcia i dziurki z ekranu, a przecież o to chodziło od samego początku.

Slider niesie za sobą jeden istotny minus, a mianowicie ograniczone możliwości odblokowywania twarzą – czas potrzebny na wysunięcie mechanizmu jest dłuższy od reakcji czytnika linii papilarnych, którego z pewnością ujrzymy w Galaxy A90. Wiele wskazuje też na to, że znajdzie się on wewnątrz ekranu.

Dalsza część specyfikacji, jak również data premiery Galaxy A90 pozostają w tej chwili tajemnicą. Będziemy na bieżąco informować Was o rozwoju najnowszego średniaka Samsunga.

Poznaj świetnego i taniego Galaxy A50:

Cena Samsunga Galaxy A50 w Polsce może być tak dobra, że aż trudno w to uwierzyć!

Źródło