TikTok doigrał się i musi zapłacić 5,7 milionów kary, którą nałożyła Amerykańska Federalna Komisja Handlu. Powód? Naruszenia prywatności nieletnich użytkowników aplikacji.
Ktoś w końcu musiał wziąć się za aplikację TikTok, która niespecjalnie dba o prywatność najmłodszych użytkowników. Włodarze aplikacji złamali prawo federalne określające sposoby zbierania oraz magazynowania danych osób nieletnich.
TikTok płaci 5,7 mln kary
O co chodzi? W myśl amerykańskich przepisów, usługodawca, chcąc zbierać dane o dzieciach korzystających z aplikacji musi najpierw zdobyć zgodę rodzica pociechy. W tym konkretnym przypadku pojawiły się spore zaniedbania, które to dały powód FTC do nałożenia wysokiej kary. Wysokiej, w ujęciu ogólnym. Pamiętajmy, że dla takiego giganta, kwota ta może wydać się śmiesznie niska.
Najważniejsze w całej sprawie jest to, że kara nie dotyczy bezpośrednio aplikacji TikTok. W zasadzie, grzywna została nałożona w odniesieniu do działalności Musical.ly. Dlaczego więc TikTok musi płacić?
To proste. Chińska firma ByteDance zakupiła w 2018 roku Musical.ly, które to połączenie poskutkowało wzrostem pobrań aplikacji TikTok do ponad miliarda. Niemniej, nabywając prawa do marki, firma zobowiązała się też do odpowiedzialności za wcześniejsze działania podmiotu. Kara, a w zasadzie jej uregulowanie, jest wiec kwestią nieuniknioną.
Nie sądzę, żeby zrobiło to jakiekolwiek większe wrażenie na włodarzach TikToka. Niemniej, będzie to solidna przestroga dla innych firm, które mogłyby celowo lub przez zaniechanie odpowiednich działań narazić się Federalnej Komisji Handlu (FTC).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.