W czasach, gdy Android 9 Pie zaczyna powoli dominować na rynku mobilnych systemów, a wiele nowych sprzętów otrzymuje aktualizacje do tej wersji OS od Google, niektórzy wciąż toczą boje o wprowadzenie na swój sprzęt Androida Oreo. Jednym z takich producentów jest Motorola, która właśnie aktualizuje Moto G4 i Moto G4 Plus.
Przygodami, jakie spotkały zarówno Motorolę Moto G4, jak i model z Plusem, na drodze do otrzymania aktualizacji do nowszej (ale wciąż nie najnowszej) odsłony systemu Android, można by obdzielić kilka innych smartfonów.
Wszystko zaczęło się w 2016 roku tuż po premierze obydwu tych modeli – wtedy to producent zapewnił, że model G4 Plus otrzyma dwie istotne aktualizacje systemu: do Androida Nougat oraz Oreo. Zaskakująco Motorola wycofała się jednak z tych planów w momencie, gdy Google zaprezentowało oficjalnie Androida Oreo.
To spotkało się z dużym zniesmaczeniem zarówno ze strony branżowych mediów, jak i użytkowników tych sprzętów, którzy wytykali Motoroli niekonsekwencję i brak dbałości o swoje sprzęty.
Pod naporem opinii publicznej firma znów zdecydowała się przywrócić Moto G4 Plus na listę aktualizowanych. To jednak wcale nie oznaczało, że Motorola wstawia ten sprzęt na listę urządzeń, które zostaną priorytetowo obsłużone – od momentu przywrócenia na listę minął bowiem ponad rok i w tym temacie raczej niewiele się działo.
Aktualizację do Androida Oreo mieliśmy obiecaną także w styczniu tego roku, no ale posiadacze tych ciekawych średniaków nadal czekają. Ale wygląda na to, że w końcu się doczekają.
Nie obyło się jednak bez zaskakujących komplikacji – okazało się bowiem, że aktualizację do Androida 8.1 Oreo jako pierwsi zaczęli otrzymywać posiadacze… podstawowego modelu, a więc Moto G4, o którym w tym kontekście mówiło się bardzo rzadko, o ile w ogóle.
Na szczęście sytuacja kilkanaście godzin później wróciła do normy i update zaczął pojawiać się także na droższych modelach z Plusem. Na razie tego „zaszczytu” dostępują użytkownicy mieszkający w USA, ale w ciągu najbliższych dni na Androida Oreo doczekają się także posiadacze tych smartfonów z innych kontynentów, w tym Europy.
Jeśli więc kiedyś będziecie szukać przykładów najbardziej kuriozalnych aktualizacji urządzeń mobilnych w historii, to przykład Motoroli Moto G4 oraz Moto G4 Plus będzie pasował znakomicie.
Tym bardziej, że sprzęty te otrzymują Androida Oreo w momencie, gdy o tym systemie zarówno Google, jak i producenci smartfonów powoli zapominają. No cóż, niby lepiej późno niż wcale…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…