Galaxy Fold nie będzie jedynym składanym smartfonem Samsunga. Firma już teraz pracuje nad dwoma tego typu konstrukcjami. Niemniej, mimo zasadniczego podobieństwa do protoplasty, nowe urządzenia Koreańczyków będą cechowały nieco odmienne podejścia. Do rzeczy.
Nie da się ukryć, że składane urządzenia są hitem. Hitem czysto teoretycznym, gdyż na razie żaden konsument nie mógł pozwolić sobie na jego zakup. Nawet kiedy pierwsze urządzenia pojawią się już na półkach sklepowych, bariera cenowa skutecznie ograniczy zasięg ich sprzedaży. Tak czy inaczej — segment foldable jest obecnie na topie i warto go obserwować.
Jeśli myślicie, że Samsung zamierza odpocząć po premierze modelu Galaxy Fold i skupić się na analizie zainteresowania rzeczonym smartfonem, muszę wyprowadzić was z błędu. Okazuje się, że firma pracuje nad dwoma kolejnymi składanymi słuchawkami. Tak wynika z raportu przygotowanego przez Bloomberga.
Podobnie, choć inaczej
Kiełkowanie idei składanych smartfonów to piękny czas dla fanów nowinek technologicznych. To właśnie teraz mogą oni obserwować pojawiające się na grzyby po deszczu wariacje na temat „składaków”. Obecnie na rynku liczą się jedynie Samsung Galaxy Fold oraz Huawei Mate X.
Celowo nie wspomniałem o Flexpai, gdyż sprzęt nie jest do końca „sprawny” i ciężko byłoby polecić go komukolwiek. Brakuje tutaj różnorodności i jeśli doniesienia Bloomberga znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistych działaniach Samsunga, sprawy przybiorą mocno ciekawszy obrót.
Składany Galaxy Fold oficjalnie. Niezwykła i piekielnie droga przyszłość smartfonów
Koreańczycy mają pracować nad dwoma wersjami składanego smartfona. Pierwsza będzie nieco zbliżona do koncepcji Motoroli RAZR, co oznacza pionową konstrukcję schowaną we wnętrzu „telefonu z klapką”. Druga opcja to mocne nawiązanie do Mate X od Huawei, czyli jednostka otwierana na zewnątrz.
Szczerze cieszy mnie to, że Samsung pracuje nad nieco innym niż standardowe podejście do nowopowstałego rynku. Na dobrą sprawę nikt nie wie jeszcze, jaki wariant składanego smartfona okaże się najbardziej satysfakcjonujący dla klienta końcowego. Eksperymentowanie z formą jest więc koniecznością i mam nadzieję, że w ślad za południowokoreańskim gigantem pójdą również inne marki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.