Najnowsze modele Samsung Galaxy S10 zakończyły okres przedsprzedaży i rozpoczęły batalię w regularnej sprzedaży, która już pierwszego dnia doczekała się wpadki. Kilkudziesięciu konsumentów otrzymało zakupiony telefon w pudełkach pozbawionych plomb zabezpieczających.
Od dzisiaj trzy flagowce Galaxy S10 możemy kupić w sklepach oraz platformach internetowych bez zbędnego oczekiwania, ale także bez przedsprzedażowych bonusów. Ceny smartfonów nie zmieniły się i w najtańszych wariantach wynoszą:
Sprzedaż wystartowała globalnie i według pierwszych zapowiedzi zapowiada się fenomenalnie, co analitycy ubierają w liczbę 45 milionów sztuk.
Jak to zwykle bywa, żadna większa premiera nie może obyć się bez kompromitującej wpadki. Jedną z nich zaliczył już najnowszy Xiaomi Mi 9, dlatego przyszedł czas na Samsunga Galaxy S10.
Konsumenci, którzy zakupili flagowca w amerykańskiej sprzedaży, spotkali się z niemiłą niespodzianką w postaci źle zabezpieczonego pudełka. Folia z opakowań została zerwana, a w niektórych przypadkach pudełka były pozbawione standardowych plomb.
Mowa o kilkudziesięciu przypadkach, które zgromadzono w specjalnym wątku na Reddicie. Pierwsza osoba zgłaszająca problem zamieściła powyższe zdjęcie ukazujące problem i spotkała się z bardzo zgodnym odzewem. Czyżby coś było na rzeczy?
Nie możemy wprawdzie zweryfikować autentyczności zgłoszeń, ale nie ma powodów, aby je podważać – tym bardziej, że żadna z „pokrzywdzonych” osób nie mówi o kradzieży akcesoriów czy samego telefonu, a jedynie o zerwaniu zabezpieczeń.
Mimo to nie świadczy to najlepiej o amerykańskiej dystrybucji, która najwyraźniej nie dopilnowała stanu sprzedawanych urządzeń – co ważne, problem nie obejmuje konkretnej sieci (pierwsze zgłoszenie dotyczyło smartfona zamówionego w sieci Verizon i wysyłki przez FedEx), ale także wielu innych operatorów.
Klient ma prawo wymagać stanu fabrycznego kupowanego urządzenia, zwłaszcza jeżeli wydaje na niego znaczną zawartość portfela. W tym wypadku niektórzy konsumenci po otwarciu pudełka napotkali rozrzucone akcesoria i brak żadnej z zabezpieczającej naklejek.
Kilku konsumentów zdecydowało się zażądać od dystrybutora zwrotu pieniędzy, co wydaje się naturalnym krokiem, chociaż wielu użytkowników z pewnością nie będzie skorych do oczekiwania na procedurę reklamacyjną.
Samsung nie odniósł się do całej sytuacji i trudno go za to bezpośrednio obwinić, ponieważ problem może leżeć w sieciach dystrybucyjnych, które nieopatrznie obchodziły się z towarem. Niemniej jednak sprostowanie całej sytuacji powinno pojawić się w ciągu najbliższych godzin lub dni.
https://www.gsmmaniak.pl/963724/samsung-galaxy-s10-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…