Z racji, że każdy z Androidowych producentów ma za sobą jakąś aferę w ostatnim czasie, najwyższa pora przyszła na Apple. Tym razem użytkownicy dopatrzyli się pewnego irytującego problemu w modelach z 2018 roku, tj. iPhonie XS oraz XS Max. O co chodzi?
Spis treści
Problem znany jest użytkownikom od dłuższego czasu. Pierwsze posty informujące o tej przypadłości pojawiły się już w październiku ubiegłego roku. Od tego momentu zdążyło powstać nawet specjalne konto na FB dedykowane akcji, która przybrała nazwę stuttergate. Tak naprawdę wysyp postów pojawił się niedawno i stąd problem został dostrzeżony przez wiele portali.
https://www.gsmmaniak.pl/970088/apple-uslugi-nowe-produkty/
Pewnie zastanawiacie się, o co chodzi i czy Waszego egzemplarza także dotyczy problem. Jeżeli macie iPhone XS lub XS Max, to jesteście objęci usterką. Co ciekawe, nie dotyczy to modelu iPhone XR.
Utratę płynności animacji możecie ujrzeć, gdy otworzycie dowolną aplikację na swoim iPhone’ie, a następnie nie będziecie dotykać urządzenia przez 10 sekund, a później będziecie chcieli przewinąć lub przesunąć palcem w górę na ekranie, aby zamknąć aplikację.
Problem prezentuje poniższy filmik zamieszczony w serwisie YouTube:
Prawdę mówiąc jest to dość ciężkie do wykrycia i tak naprawdę, gdyby nie zwrócenie na to uwagi przez grono użytkowników, ciężko byłoby mi się samemu zorientować, że taka wada występuje. Być może jestem zbyt wielkim ignorantem i znajdzie się grono idealistów, którzy sami to zauważyli.
https://www.gsmmaniak.pl/940774/iphone-x-problem-z-serwisem/
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Apple o problemie wie od momentu, gdy część użytkowników postanowiło reklamować swoje urządzenia z tytułu gwarancji, zgłaszając tą usterkę. Niestety, ale modele które klienci otrzymali w zamian mają ten sam problem. To tylko potwierdza, że problem pochodzi od strony oprogramowania, a nie jest to związane z wadą ekranu, czy też innego podzespołu.
Ciężko powiedzieć, jaka dokładnie jest tego przyczyna. Jedna z teorii mówi, że problemem jest procesor A12 Bionic, który po braku aktywności przez użytkownika przez okres dłuższy niż kilka sekund przechodzi w stan uśpienia, aby oszczędzać baterię. Z tego też powodu w momencie, gdy użytkownik dotknie ekranu, pojawia się klatkowanie animacji.
Film wideo zrobiony przez użytkownika iPhone XS pokazuje ten spadek kilku klatek. Chociaż jak mi się wydaje problem jest na tyle mało istotny, że właściciele zwyczajnie go zignorują, to wielu użytkowników iPhone’a twierdzi, że stało się to dla nich rozpraszające i irytujące.
Najnowsza beta iOS o numerze 12.2 nie rozwiązuje tego problemu. Apple informuje, że obecnie jest na etapie badania przyczyny tej sytuacji.
Pytanie, co uważają czytelnicy ManiaKa, którzy posiadają modele XS oraz XS Max, czy rzeczywiście jest to, aż tak irytujący problem, z którego warto robić nową aferę?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Na rynek wchodzi nowy, bardzo tani smartfon, w postaci Xiaomi Redmi A5. Ma on kosztować…
RPG akcji z elementami przygodówki – Atlas Fallen: Reign Of Sand jest dostępny do kupienia…
Polacy oszukiwani w najgorszy możliwy sposób. Ryzyko pojawiło się wraz ze zbliżającym się terminem rozliczenia…
Amazfit Active 2 nie tylko mocno staniał w promocji, ale dzięki aktualizacji stał się też…
Wygląda na to, że właściciele całkiem świeżego smartwatcha, jakim jest Amazfit Active 2, mogą mieć…
Testowy prototyp modelu Apple Watch 10 wyciekł właśnie do sieci. Wyposażono go w tajemnicze czujniki,…