W życiu każdego fana elektroniki użytkowej przychodzi moment, w którym użytkownik smartfona musi zdecydować o wymianie na nowszy model. Dla mnie moment taki właśnie nadszedł i choć przez ręce przewija mi się spora liczba urządzeń mobilnych, chciałbym w kwestii wyboru wesprzeć się Waszą radą.
Na ten moment rozważam tylko dwa urządzenia i proszę, abyśmy w dyskusji pod wpisem ograniczyli się wyłącznie do nich. Weźmy na tapet Galaxy S10e oraz iPhone’a XR.
Trudny wybór sadownika…
Zacznijmy od tego, że jestem zadowolonym użytkownikiem sprzętu z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. W skład mojego skromnego ekosystemu wykorzystywanego do pracy i rozrywki wchodzi iPhone 8 oraz MacBook Pro 13. Ascetyczny, acz wystarczający dla mnie zestaw. O ile komputera byłoby mi się wyjątkowo trudno pozbyć, o tyle jestem otwarty na świat Androida.
Regularnie testuję rozwiązania mnie lub bardziej popularnych producentów i trzymam rękę na pulsie. Nie da się jednak ukryć tego, że zbyt mocno przywiązałem się do produktów giganta z Cupertino, co może, choć wcale nie musi, zakrzywiać mój osąd. Jako że często wymieniacie się w komentarzach interesującymi uwagami dotyczącymi użytkowych walorów systemów i urządzeń, chciałbym poprosić was o radę.
Galaxy S10e vs iPhone XR — czas decyzji
Od podjęcia decyzji dzieli mnie nieco ponad miesiąc, góra dwa. Wstępnie obrałem już kierunek poszukiwań i ograniczyłem listę do dwóch modeli — S10e od Samsunga i iPhone XR od Apple. Możemy teraz przerzucać się specyfikacją i ocenić pod jej kątem całą sprawę i temat byłby zamknięty. Niestety, tylko pozornie. Wiadome jest, że dane o konfiguracji nie zawsze odzwierciedlają pozorną atrakcyjność sprzętu. Na początek określę moje wymagania.
Dwa lata temu porzuciłem Windowsa na rzecz macOS. Nie żałuję!
Z urządzenia korzystam intensywnie, choć głównie w domu, dlatego bateria nie ma dla mnie większego znaczenia. W awaryjnych sytuacjach zawsze mam przy sobie powerbank. Istotniejsza okazuje się wydajność i to nie ta bezwzględna, a odczuwalna. Płynne animacje, brak błędów, dopracowany interfejs aplikacji, zarówno systemowych, jak i tych od zewnętrznych dostawców. Konsumuję ogromną ilość słowa pisanego oraz multimediów w postaci filmów (YouTube oraz Netflix). Zaznaczam, że nie mam fioła na punkcie rozdzielczości, a OLEDy są mi szczerze obojętne. Nie oznacza to, że wykluczam obydwie cechy.
Aparat jest ważny, serio. Szczególnie kwestia stabilizacji wideo i realistycznego oddawania barw otoczenia. Dodatkowe obiektywy miłe widziane, choć nieobowiązkowe. Teraz najważniejsze — urządzenie musi dobrze leżeć w dłoni i zapewnić mi przynajmniej dwuletnie wsparcie, również te związane z drobnymi poprawkami. Tyle.
Czy permanentny powrót do Androida to dobry pomysł?
Ubóstwiam iOS-a, ale jestem w stanie przerzucić się na Zielonego Robota. Dopiero odcięcie się od iPhone’a, pozwoli mi spojrzeć na sprawę trzeźwym okiem, a przynajmniej tak mi się na ten moment wydaję. W tym miejscu ponownie proszę was o radę…
iPhone XR czy Samsung Galaxy S10e?
Jeśli Waszym zdaniem ma to większe znaczenie, to Galaxy S10e dostanę za 3299 złotych, a wybór iPhone’a XR wiąże się z wydatkiem ok. 3400 złotych.
Ankieta
[totalpoll id=”974700″]
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.