Huawei opatentowało projekt smartfona, którego wygląd może być użyty w przyszłych flagowcach producenta. Wizja Chińczyków jest zadziwiająca i wyróżnia się spośród dotychczasowych modeli Huawei. Drugi ekran i minimalne wcięcie to klucze do sukcesu?
Chińskie Huawei jest jednym z najefektywniejszych producentów mobilnych i stopniowo zdobywa kolejne punkty procentowe w sprzedażowych zestawieniach. Jeżeli utrzyma tę tendencję, szybko może stać się najlepszym twórcą na świecie.
Taka pozycja pozwala Chińczykom skupić się na innowacjach, z których warto wyróżnić najnowszy patent złożony przez pośrednika marki jeszcze w listopadzie 2018 roku. W lutym opublikowały go dwie agencje WIPO oraz EUIPO, nadając mu ogólnoświatową ochronę.
Obejmuje on wygląd przyszłego smartfona Huawei, który zobrazował znany portal LetsGoDigital. Według koncepcji nowy flagowiec ma otrzymać niemal „bezramkowy” wyświetlacz, a to wszystko dzięki pozbyciu się kamerki do selfie i pozostawieniu minimalnego wcięcia na sensor ToF 3D.
Przedni panel modelu miałby być bardzo podobny do Huawei P30, natomiast charakterystyczny notch uszczuplony jeszcze bardziej, tak aby zapewnić technologię zaawansowanego rozpoznawania twarzy.
Z pewnością zapytacie teraz: gdzie znajdzie się kamerka do selfie? We wcześniejszych patentach Huawei ujawniło plan na smartfona ze sliderem, ale nie spodziewajcie się go w tym przypadku. Twórcy chcą zaryzykować i udostępnić użytkownikowi drugi ekran na tylnej części obudowy – zupełnie jak w modelu Vivo NEX Dual Display.
Matryca ma być mała i kwadratowa, co powinno wystarczyć fanom selfie do podglądu fotografii. Na tej stronie konstrukcji mają zagościć łącznie trzy aparaty, w tym peryskopowy obiektyw z bezstratnym zoomem optycznym. Układ może być umieszczony poziomo, a więc zupełnie inaczej od serii Mate oraz P.
Projekt wydaje się nietuzinkowy, ale jednocześnie bardzo ryzykowny, ponieważ niewielu producentów postawiłoby na szali zrezygnowanie z kamerki do selfie w swoim flagowcu. Huawei może wykorzystać tę koncepcję lub jej część w październikowych modelach Mate 30 lub zdecydować się na bezpieczniejszy slider.
Oczywiście nic nie jest przesądzone, a uzyskany patent niczego nie udowadnia, dlatego do czasu wyjaśnienia szczegółów możemy zwrócić naszą uwagę na nieco bardziej przyziemne smartfony Huawei P30. Już niedługo nastąpi ich oficjalna premiera, o której możecie przeczytać w naszym poniższym tekście.
https://www.gsmmaniak.pl/968392/huawei-p30-huawei-p30-pro-grafiki-wyglad/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…