Flagowy Huawei P30 Pro przyniesie wiele usprawnień, ale jedno z nich okaże się szczególnie przydatne – tym bardziej w kontekście pozbawienia smartfona zaawansowanego rozpoznawania twarzy.
Huawei P30 Pro zadebiutuje już 26 marca, stając się najbardziej zaawansowanym modelem w ofercie Huawei. Wczoraj poznaliśmy ceny premierowego smartfona, o których możecie przeczytać w naszym, osobnym wpisie, natomiast teraz czas na porcję informacji o jego kluczowej technologii.
P30 Pro otrzyma zintegrowany czytnik
Mowa rzecz jasna o optycznym czytniku linii papilarnych, który zostanie zintegrowany z 6.47-calowym wyświetlaczem OLED wyprodukowanym przez Samsunga. Nadchodzący flagowiec będzie drugim modelem Huawei z tą technologią, ale przynosi sporą poprawę jej działania.
Pierwszy sensor biometryczny tego typu pojawił się już w październikowym Mate 20 Pro, lecz do jego szybkości oraz celności można było mieć zastrzeżenia. Czytnik nie zawsze odczytywał wszystkie strony palca i odblokowywał telefon po czasie, w którym klasyczne sensory zdążyłyby to zrobić dwukrotnie.
Dodatkowo, aby odblokować telefon, trzeba było mocno nacisnąć określone i małe miejsce na ciemnym ekranie. W końcowym rozrachunku lepszym wyborem było skorzystanie z rozpoznawania twarzy, ponieważ zajmowało znacznie mniej czasu.
Wbudowany czytnik będzie szybszy
Jak donosi najnowszy film zamieszczony przez jednego z twórców szkła ochronnego, Huawei P30 Pro wyeliminuje większość wad czytnika pierwszej generacji. Nowy sensor ma działać błyskawicznie i sprawnie odczytywać dane z każdej części palca.
Moduł zostanie przeniesiony nieco niżej, co może sprawić nieco problemów osobom z większymi dłońmi, ale to mało znacząca wada. Inna wydaje się nieco bardziej poważna, ponieważ wygląda na to, że Huawei nie udało się wyeliminować potrzeby zwiększonej siły nacisku palca.
Pomimo to ogólną pracę sensora określiłbym jako bardzo zadowalającą, a przy tym należy zaznaczyć, że będzie on kompatybilny ze wszystkimi szkłami oraz foliami pochodzącymi od nieoficjalnych twórców.
Zawdzięcza to technologii optycznej, który na ułamek sekundy podświetla ekran, aby pobrać obraz naszego palca i porównać go z danymi zapisanymi w bazie. Operacja wykonywana jest w mgnieniu oka i różni się od techniki ultradźwiękowej, użytej przez Samsunga.
Zintegrowane czytniki smartfonów Galaxy S10 nie współpracują ze wszystkimi akcesoriami ochronnymi, co stało się powodem wycofania kilku twórców z produkcji szkła dla Galaxy S10 i S10+. Flagowiec Huawei nie będzie miał z tym problemu.
O pozostałych szczegółach Huawei P30 oraz Huawei P30 Pro przeczytacie w tekście Damiana, natomiast poniżej zamieszczam odnośnik do naszego wpisu na temat cen obu modeli:
Europejskie ceny Huawei P30 i P30 Pro:
Huawei P30 i Huawei P30 Pro: znamy europejskie ceny superflagowców Huawei!
Ceny Huawei P30 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.