T-Mobile postanowiło rozprawić się z zarzutami stawianymi wobec sieci przez samych klientów. Czy to oznacza lepsze traktowanie obecnych abonentów? Seria spotów reklamowych „Bez nonsensów„ ma to wyjaśnić.
25 marca 2019 T-Mobile uruchomiło kampanię informacyjną o interesującej nazwie „Bez nonsensów”. Jej głównym celem jest zwrócenie uwagi na problemy, na które skarżą się klienci sieci. Firma zamierza uporać się z niedogodnościami będącymi przedmiotem kampanii. Czy mamy podstawy, by jej wierzyć? Sprawdźmy.
Bez nonsensów w T-Mobile
Udział w akcji biorą cztery spoty telewizyjne, które opisują cztery największe bolączki klientów sieci. T-Mobile przygotowało również specjalną stronę internetową, na której można zapoznać się z większą liczbą zarzutów, które niebawem mają stracić rację bytu. Jeśli należycie do grona użytkowników ofert Magenta Team, informacja zawarte w witrynie mogą was zainteresować. Dowiecie się między innymi tego, że klienci uważają, iż:
- nowi mają lepiej niż stali;
- internet w komórce jest za słaby;
- dodzwonienie się na infolinię graniczy z cudem;
- obsługa klienta biznesowego jest beznadziejna;
- paczka danych wyczerpuje się po obejrzeniu kilku filmów;
- do gwarancji potrzebny jest dowód zakupu.
Od dawna mówimy, że zapewnienie klientom wyłącznie pozytywnych doświadczeń, jest dla nas najważniejsze. Jednocześnie w naszej branży jest wiele sytuacji, które irytują, do czego nawiązujemy w startującej dziś kampanii teaserowej. Dziś pokazujemy, że dostrzegamy te problemy i zaczynamy głośno mówić o tym, że się z nimi zmierzymy. Znamy już kilka odpowiedzi, ale ta historia dopiero się zaczyna — mówi Krzysztof Jankowski, dyrektor departamentu zarządzania marką T‑Mobile.
W głębi serca mam nadzieję, że zapewnienia T-Mobile znajdą pokrycie w rzeczywistych działaniach, ale o tym przekonamy się dopiero w przyszłości. Osobiście śmiem wątpić w stuprocentową skuteczność, jednak nawet niewielka zmiana na plus, będzie mile widziana.
Ze wszystkich kłopotliwych kwestii zawartych w kampanii najbardziej problematyczna wydaje mi się ta związana z przedłużaniem umowy przez obecnych abonentów. Co ciekawe, chyba wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że nie jest to wyłącznie bolączką T-Mobile, ale także każdego innego operatora. Telekom po „złapaniu” klienta często zapomina o tym, że starania mające na celu jego zatrzymanie, są koniecznością.
Na bazie moich osobistych doświadczeń, a także doświadczeń moich znajomych, wnioskuję, że opisywany problem jest realny i potrzebna w tym zakresie zmian. Czy T-Mobile takowe przyniesie? Czas pokaże.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.