mBank rozszerzył funkcjonalność bankowości mobilnej – jego klienci za pośrednictwem urządzeń mobilnych mogą już realizować przelewy dowolne, bez konieczności wcześniejszego definiowania odbiorcy. Dla komfortu i bezpieczeństwa użytkowników, bank stworzył również możliwość ustalenia osobnych limitów autoryzacyjnych w kanałach mobilnych. Brzmi ciekawie? No to zapraszam do dalszej części newsa. 😉
Pozwolę sobie zacytować dość długi komunikat prasowy, jaki można znaleźć na stronach mBanku, żeby wszyscy maniacy, którzy mają konto w tym banku od razu mogli przetestować nowe funkcjonalności.
Bankowość wykorzystująca urządzenia mobilne jako kanały dostępu do banku cieszy się na świecie coraz większym zainteresowaniem. Raporty rynkowe pokazują, że odsetek osób korzystających z banku w komórce lub tablecie wzrósł o 60 proc. (Javelin Strategy and Research, Mobile banking, smartphone and tablet forecast: 2011-2016; badanie przeprowadzone na respondentach w USA).
Zapotrzebowanie na usługi bankowości mobilnej rośnie także w Polsce, co pokazuje przykład największego banku wirtualnego w kraju. Od wprowadzenia lekkiej wersji serwisu transakcyjnego mBanku w połowie 2011 r., a później także aplikacji na iPhone’a, iPada oraz na urządzenia wyposażone w Androida, liczba osób korzystających z bankowości mobilnej mBanku (czyli logujących się do banku przez komórkę), wzrosła trzykrotnie i przekracza już 300 tys.
Zmienia się nie tylko to, jak często klienci korzystają z banku w smartphonie czy tablecie, ale także to, jakie operacje najchętniej wykonują w kanałach mobilnych. Wciąż najchętniej wykorzystywaną funkcją jest sprawdzanie wysokości salda rachunku, jednak stopniowo coraz więcej klientów za pośrednictwem urządzeń mobilnych płaci rachunki i przelewa pieniądze (w ciągu roku liczba klientów sprawdzających saldo rachunku tą drogą zmniejszyła się o 13 proc., zaś 13 proc. więcej klientów zaczęło realizować w ten sposób płatności; 2011 Consumer Trends Survey, Fiserv Inc.)
– Bankowość mobilna ewoluuje i jest to trend ogólnoświatowy. Widać, że z kanału informacyjnego zaczyna przeistaczać się w kanał dostępu do banku, za pomocą którego klienci realizują najważniejsze operacje finansowe, w tym także przelewy – tłumaczy Rafał Borkowski, Dyrektor Departamentu Promocji ds. Klientów Dojrzałych i Studentów w mBanku. – Z drugiej zaś strony jedną z największych barier powstrzymujących klientów przed korzystaniem z banku w komórce są kwestie bezpieczeństwa. Dlatego w naszym najnowszym rozwiązaniu zadbaliśmy także o to, aby klient, wykonując przelew, czuł się bezpiecznie i zdecydowaliśmy się umożliwić użytkownikom ustalenie osobnych limitów transakcji w kanale mobilnym – dodaje Borkowski
O przelewach dowolnych w mBanku
Dotychczas klienci mBanku za pośrednictwem telefonu mogli wykonać przelew do odbiorcy wcześniej zdefiniowanego w serwisie transakcyjnym banku. Teraz, korzystając z banku w komórce, mogą zlecić transfer pieniędzy w dowolnej wysokości na dowolny rachunek w innym banku. Użytkownicy do wyboru mają tradycyjny przelew w systemie Elixir, przelew ekspresowy, przelew do ZUS oraz podatkowy. Mogą także zlecić przelew między własnymi rachunkami w banku.
Operacja jest prosta i analogiczna do schematu zlecania przelewów w internetowym serwisie transakcyjnym banku. Podobnie jak w przypadku kanału internetowego, realizacja podstawowego przelewu w systemie Elixir jest bezpłatna.
Bank wprowadził możliwość samodzielnego ustalenia limitów transakcji wykonywanych przez komórkę (zarówno ilościowych, jak i kwotowych). Aby je zdefiniować, wystarczy zalogować się do serwisu internetowego.
Najnowsza funkcja bankowości mobilnej mBanku dostępna jest dla wszystkich klientów korzystających z aplikacji na iPhone’a i iPada oraz urządzeń z systemem Android. Docelowo będą mogli z niej korzystać także klienci logujący się do banku za pośrednictwem lekkiej wersji serwisu transakcyjnego.
Zapowiada się ciekawie. Skorzystacie?
źródło: mBank
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.