Dan Riccio, wiceprezes Apple w wypowiedzi dla serwisu TechCrunch ogłosił wycofanie się firmy z projektu AirPower. Inżynierowie prawdopodobnie nie poradzili sobie ze zbyt wysoką temperaturą urządzenia podczas ładowania.
To ogromna porażka wizerunkowa giganta z Cupertino. Mimo mojej ogromnej sympatii do firmy muszę przyznać, że Apple strzeliło sobie w kolano. Dosłownie.
Porzucenie projektu zapowiedzianego jeszcze w 2017 roku, którego premiera była stale przekładana, to nic innego, jak policzek wymierzony w stronę wiernych fanów marki, czekających na AirPower. Tłumaczenie, choć prawdopodobnie szczere, ukazuje brak wystarczającej sprawności zespołu inżynierów Apple.
Nie zamierzam atakować firmy za to, że jej pracownikom nie udało się okiełznać technologii bezprzewodowego ładowania w stopniu umożliwiającym zapewnienie najwyższego doświadczenia. Tak się czasami dzieje i sytuacja ta pokazuje tylko, że Apple nie jest firmą-bogiem. To koncern jak każdy inny, z lepszymi i gorszymi pomysłami. Z sukcesami oraz porażkami. Warto mieć to na uwadze przy ogólnej ocenie skuteczności Sadowników.
https://www.gsmmaniak.pl/980208/apple-airpower-premiera-na-dniach-podsumowanie-ostatnich-plotek/
Oczywiście cała sprawa jest nieco problemowa, gdyż konkurencja, często dysponująca mniejszymi zespołami inżynierów i środkami finansowymi, poradziła sobie z podobnym zadaniem bez większych problemów.
Rozumiem, że Apple starało się stworzyć produkt bliski ideału, jednak nie uważam tegoż celu za właściwy. Jak mniemam, rezygnacja z produkcji AirPower również przez innych fanów marki zostanie odebrana negatywnie. Oby tylko firma nie zaszkodziła sobie tym, zdawałoby się, niewielkim problemem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…