Flagowy OnePlus 6T trafił do atrakcyjnej promocji, w której możecie zaoszczędzić na jego zakupie nawet kilkaset złotych. Czy warto kupić superszybkiego smarfona z podwójnym aparatem, jeżeli na rynku ma on bardzo mocnego rywala w podobnej cenie? Odpowiedź znajdziecie w tekście.
OnePlus 6T to bardzo mocny smartfon nie tylko pod kątem wydajności, ale także stosunku jakości do ceny – pomimo upływu kilku miesięcy od prezentacji jest to jeden z najbardziej opłacalnych modeli.
Jeżeli przymierzaliście się do jego zakupu, teraz macie do tego idealną okazję, ponieważ OnePlus 6T trafił do promocji sklepu GearBest, gdzie kosztuje tylko 1937 złotych z dostawą do Polski. Podczas finalizacji płatności należy wpisać kod: GBMP6T128.
To genialna kwota, która oznacza oszczędność ponad 600 zł w porównaniu do polskiej dystrybucji, a platforma Ceneo wskazuje ją jako najniższą na rynku. Czy trafiliśmy więc na promocję, która spadła prosto z nieba?
Spadek ceny OnePlusa 6T nie jest niczym zaskakującym, wszak wielkimi krokami zbliża się premiera jego następcy. O przecenie flagowca w Chinach pisał już dla Was Damian, jednak nie spodziewaliśmy się, że OnePlus 6T w obniżonej cenie będzie szeroko dostępny do zakupu z dostawą do Polski.
W promocyjnej cenie OnePlus 6T kosztuje tylko nieco więcej niż najnowszy Xiaomi Mi 9, dlatego zbadajmy, czy warto go kupić.
Nie ma wątpliwości, że OnePlus 6T to piekielnie wydajny smartfon. Flagowiec został stworzony do gier i wymagających aplikacji, ponieważ napędza go zeszłoroczny procesor Snapdragon 845, który dzięki wzorowej optymalizacji dorównuje nowocześniejszemu chipsetowi Kirin 980 i nawet po długim czasie od premiery nie ma się czego wstydzić.
Procesor wspiera 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci na pliki użytkownika, natomiast za energię odpowiada akumulator o pojemności 3700 mAh z obsługą szybkiego ładowania o mocy 20 W.
Pod względem szybkości OnePlus 6T ustępuje Xiaomi Mi 9 tylko w testach syntetycznych, natomiast w codziennym użytkowaniu różnica może być niewykrywalna gołym okiem. Flagowiec OnePlusa zwyczajnie śmiga.
Smartfon otrzymał 6.41-calowy ekran Optic AMOLED o rozdzielczości Full HD+ oraz proporcjach w stosunku 19,5:9. Wewnątrz matrycy wbudowano czytnik biometryczny, natomiast na środku górnej krawędzi znalazło się wcięcie w kształcie minimalistycznej łezki.
Odwracając urządzenie, natkniemy się na panel wykonany ze szkła oraz podwójny aparat fotograficzny w konfiguracji 20 MP + 16 MP. Jednostki radzą sobie doskonale w dzień oraz całkiem dobrze w gorszych warunkach oświetleniowych, o co dba dedykowany tryb nocny Nightscape.
Ponadto, na pokładzie znalazło się NFC, Bluetooth 5.0 oraz kamerka do selfie 16 MP z opcją rozpoznawania twarzy, natomiast zabrakło czytnika kart pamięci, ładowania indukcyjnego i złącza audio jack 3.5 mm.
Czy w obliczu powyższych cech warto kupić OnePlusa 6T? Zdecydowanie tak, zważywszy na samą kulturę pracy smartfona oraz większą baterię od swojego chińskiego rywala. Flagowiec działa wyśmienicie i posiada tylko kilka wad, które skutecznie przykrywają pozostałe zalety w postaci świetnej jakości ekranu oraz aparatu.
https://www.gsmmaniak.pl/956796/test-oneplus-6t/
Źródło
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…