T-Mobile pozwało Play za 5G Ready. Różowy operator uważa, że to wprowadzanie klientów w błąd i chce zakazania kampanii Play. T-Mobile odniósł pierwszy sukces, gdyż sąd nakazał zaprzestania informowania o 5G Ready, choć na razie nie jest to decyzja prawomocna. Czy T-Mobile miało rację, pozywając Play?
Trudno nie zauważyć, że na polskim rynku telekomunikacyjnym to Play jest mistrzem marketingu. Operator ten niejednokrotnie to udowodnił i to nie tylko współpracą z wieloma celebrytami, ale także sprytnym promowaniem swoich rozwiązań. Wszyscy pamiętamy HSPA+ jako 4G w Play, prawda?
W tym roku Play postanowił pójść jeszcze dalej i wystartował z kampanią 5G Ready. Fioletowi informują na swojej stronie, że:
Sieć 5G Ready to zaawansowana sieć LTE-A, gotowa na obsłużenie technologii 5G w przyszłości. Dzięki wykorzystywaniu w sieci 5G Ready w Play zaawansowanych rozwiązań technologicznych, możesz doświadczyć ponad dwukrotnie wyższych prędkości internetu niż do tej pory.
Te zaawansowane rozwiązania, o których mówi Play to nic innego, jak agregacja pasm, synchronizacja fazy, modulacja 256 QAM, MIMO 4×4 i Cloud Air, czyli… technologie przyspieszające działanie sieci LTE (LTE-Advanced), co z 5G ma niewiele wspólnego.
Naciąganie faktów przez Play zostało mocno skrytykowane przez Orange i wykpione przez sieć Plus. Tymczasem T-Mobile postanowiło uderzyć znacznie mocniej, gdyż pozwało Play do sądu.
T-Mobile oskarżył Play o celowe wprowadzanie klientów w błąd, a co za tym idzie nieuczciwą konkurencję. Różowi uważają, że działania marketingowe konkurenta mogą sugerować użytkownikom, że oferuje on technologię 5G. W związku z tym T-Mobie chce zablokowania kampanii 5G Ready.
Sąd wydał korzystne dla T-Mobile postanowienie, by zabezpieczyć interesy operatora i nakazał wstrzymanie kampanii do czasu wyjaśnienia sporu. Play ma jednak prawo odwołać się od tej decyzji, więc jak na razie nie jest ona prawomocna.
Co prawda Play nie chce zbytnio wypowiadać się w tej sprawie, jednak niemal na pewno odwoła się od tej decyzji, bowiem zdaniem Fioletowych kampania jest poprawna merytorycznie, a 5G Ready otwarcie nazywane jest zaawansowaną siecią LTE.
Jak na razie sprawa jest daleka od rozstrzygnięcia i najprawdopodobniej Play nie zawiesi promowania 5G Ready, bo formalnie ciągle może to robić bez konsekwencji prawnych.
Czy T-Mobile dobrze zrobiło, pozywając Play za 5G Ready? Cóż, biorąc pod uwagę to, że nawet niektórzy pracownicy Fioletowych mieli początkowo problem z poprawnym zrozumieniem tego, co wymyślił dział marketingu, to raczej tak.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…