Doczekaliśmy się premiery dwóch kluczowych smartfonów z Chin, czyli mocnego średniaka OPPO Reno oraz flagowego OPPO Reno 10X z niesamowitym wyposażeniem i aparatem z peryskopowym obiektywem. Ich podzespoły kuszą, ale cena szybko sprowadza na ziemię.
Spis treści
OPPO Reno to submarka powołana do życia przez chińskiego giganta, który postanowił wyodrębnić ją jako firmę przeznaczoną dla osób „kreatywnych”. Zapomniano najwyraźniej dodać, że w przypadku modeli Reno oznacza to także grubszy portfel, ale cóż… Takie mamy czasy.
Na rynek weszły dwa głośno zapowiadane smartfony OPPO Reno oraz OPPO Reno 10X, które wyglądają bardzo podobnie, a różnią się jedynie podzespołami oraz ceną. Zbadajmy więc, co prezentują najnowsze nabytki chińskiej szkoły telefonów.
Standardowa wersja OPPO Reno otrzymała wiele mocnych stron, jednak najważniejszą z nich jest 6.4-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (2340×1080) oraz proporcjach 19.5:9. Panel wypełnia niemal cały front urządzenia i nie posiada wcięcia, za co należy się spory plus.
Wisienkami na torcie wyświetlacza są wbudowany i szybszy czytnik biometryczny oraz ochrona ze strony szkła Gorilla Glass 6.
Jeżeli zastanawiacie się, gdzie podziała się kamerka do selfie, śpieszę z wyjaśnieniem, iż umieszczono ją na wysuwanym mechanizmie „Shark Fin”, który ma nawiązywać do płetwy rekina. Na innowacyjnej tacce znalazł się aparat 16 MP z przysłoną f/2.0.
Na tylnym panelu Oppo Reno zagościł podwójny aparat w konfiguracji 48 MP + 5 MP. Jednostka główna została oparta na sensorze Sony IMX586 i ma jasną przysłonę f/1.7, natomiast oczko dodatkowe ma obiektyw z przysłoną f/2.4. Warto wspomnieć, że aparat nie wystaje z wnętrza konstrukcji.
Za działanie modelu odpowiada znany procesor Snapdragon 710, którego możliwości wspiera od 6 do 8 GB pamięci RAM oraz szybka pamięć UFS 2.1 (128 lub 256 GB). W zasadzie, model chipsetu to największa różnica w stosunku do droższej wersji, pomijając oczywiście peryskopowy obiektyw.
Na pokładzie znajdziemy też akumulator 3765 mAh z obsługą szybkiego ładowania VOOC 3.0, wyjście słuchawkowe jack 3.5 mm, NFC, wsparcie Dolby Atmos oraz Bluetooth 5.0.
OPPO Reno 10X wygląda równie zjawiskowo i tak też prezentuje się jego specyfikacja, którą otwiera 6.6-calowy wyświetlacz AMOLED z rozdzielczością na poziomie Full HD+ (2340×1080) oraz wąskimi ramkami dookoła każdej strony.
Ponownie mamy do czynienia z ulepszonym, zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych oraz wypełnieniem frontu przez matrycę w imponujących 93.1%. Spokoju ekranu nie zakłóca także wcięcie, a dla autoportretów przeznaczono wysuwaną kamerkę 16 MP.
Flagowiec jest napędzany przez ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 855, który współpracuje z 6 lub 8 GB pamięci RAM oraz dwoma wariantami szybkiej pamięci UFS 2.1 (128 lub 256 GB). Całość dopełnia układ chłodzenia wykorzystujący miedzianą rurkę wypełnioną cieczą.
Energii z pewnością nie zabraknie też akumulatorowi o pojemności 4065 mAh, którego naładujemy poprzez usługę VOOC 3.0. Producent wskazuje, że uzupełnienie baterii powinno zająć mniej więcej godzinę.
Największym atutem OPPO Reno 10X jest aparat z peryskopowym obiektywem, który pozwala na nawet 10-krotne przybliżenie optyczne. To bardzo pożądana funkcja w ostatnim czasie, a jedynym rywalem chińskiego modelu w tej kwestii pozostaje Huawei P30 Pro.
Jednostka główna ma rozdzielczość 48 MP i oparto ją na sensorze Sony IMX586, przysłonie f/1.7 oraz optycznej stabilizacji obrazu (OIS), natomiast oczko dodatkowe ma 8 MP i służy do wykonywania ujęć szerokokątnych. Aparat odpowiadający za peryskopowy obiektyw o przysłonie f/3.0 ma 13 MP.
Na pokładzie OPPO Reno 10X znajdziemy NFC, potrójny mikrofon, podwójny system nawigacji GPS, wsparcie dla dźwięku Hi-Res i Dolby Atmos, natomiast jednym z braków jest klasyczne złącze słuchawkowe.
OPPO kreuje się na markę z wyższej półki, dlatego ceny jej najnowszych smartfonów możemy uznać za ukłon w stronę bogatszych klientów. W zależności od wersji OPPO Reno kosztują:
Nie wiemy, czy smartfony mają szansę trafić na polski rynek, ale jeżeli tak się stanie, cena podstawowego OPPO Reno może rozpocząć się od 2099 zł, natomiast wartość sztandarowej edycji może sięgnąć w najtańszym wariancie 2799 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…
OnePlus 13T zadebiutował oficjalnie. Dla mnie to ideał kompaktowego flagowca w doskonałej cenie. Ponadto ma…