To, że smartfony obsługujące debiutującą właśnie technologię 5G będą miały małe problemy z poprawnym funkcjonowaniem w nowym środowisku sieciowym, wydawało się być oczywiste. Ale chyba nikt nie spodziewał, że pojawią się one tak szybko i na dodatek na całkiem sporą skalę.
Ledwie tydzień temu na rynek trafił pierwszy smartfon Samsung obsługujący internet w technologii 5G – mowa oczywiście o modelu Samsung Galaxy S10 5G, który pojawił się m.in. w Korei czy USA i jest pierwszym sprzętem pozwalającym nam na skorzystanie z nowego standardu sieci.
Oczywiście na razie skorzystamy z niego tylko w ograniczonym stopniu, bowiem ten typ łączności dostępny jest tylko i wyłącznie w kilku amerykańskich i koreańskich miastach, ale z czasem i rozwojem infrastruktury nowy sprzęt Samsunga będzie użyteczny także w innych krajach i na znacznie szerszą skalę.
Są problemy z łącznością 5G. Jeśli chcesz wrócić do LTE, to prawdopodobnie będziesz musiał zrestartować smartfon
Na razie jednak Koreańczycy mają na głowie inne zmartwienie – użytkownicy Samsunga Galaxy S10 5G donoszą bowiem o niespodziewanych problemach z działaniem tego modelu.
Kłopotliwy jest bowiem mechanizm automatycznego przełączania z sieci 5G na LTE w momencie, gdy smartfon wykryje, iż jest to korzystne dla użytkownika pod względem szybkości łącza. Smartfon został bowiem wyposażony w dwie anteny – jedną do sieci 5G i drugą do obsługi LTE, by maksymalnie uprościć i przyspieszyć proces przełączania się pomiędzy obydwoma technologiami.
Niestety, wielu użytkowników obserwuje, iż zmiana 5G na LTE objawia się nieustannym rozłączaniem i niemożnością skorzystania z Internetu, a jedynym lekarstwem na te problemy jest nic innego jak ponowne uruchomienie urządzenia. Nie jest to szczególnie komfortowe w codziennym użytkowaniu, a co gorsza, konkretnego rozwiązania tych niedoskonałości nie ma zarówno Samsung, jak i współpracujący z firmą operatorzy.
Wygląda jednak na to, że problem nie leży w zbyt małej ilości stacji bazowych oferujących technologię 5G. Chodzi tutaj głównie o niedopracowaną optymalizację zarówno współpracy poszczególnych punktów dostępowych z innymi, jak i dostosowanie częstotliwości do bezproblemowego przejścia na łączność LTE.
Technicy ponoć pracują nad tym rozwiązaniem, ale jest to wciąż mocno niepewna przyczyna tego stanu rzeczy, gdyż są to tylko podejrzenia. Miejmy nadzieję, że nie okaże się, iż zmian potrzebuje architektura smartfona, bo byłby to ogromny kłopot zarówno dla Samsunga, jak i użytkowników tego modelu.
Ceny Samsung Galaxy S10 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.