Recenzja była długa, dlatego podsumowanie zalet oraz wad będzie równie obszerne proporcjonalnie krótkie.
W Moto G7 Power warto wyróżnić oczywistą cechą w postaci fenomenalnej baterii, której praktycznie nie da się wyczerpać w jeden dzień, a korzystając z telefonu w intensywny sposób, posłuży on chęcią do pracy przez przynajmniej trzy dni.
W dalszej kolejności zamieszczam mocną wydajność oraz intuicyjność dodatków systemu, zaprojektowanych przez Motorolę. Wisienką na torcie mocnych stron jest wyposażenie ze złączem słuchawkowym, USB typu C i żwawym czytnikiem linii papilarnych.
Minusy modelu to przede wszystkim niska rozdzielczość ekranu, która nie zapewni wprawdzie najlepszych wrażeń podczas czytania tekstów, natomiast kilka dni spędzonych z wyświetlaczem pozwoli się do niej przyzwyczaić.
Do wyposażenia smartfona dodałbym jeszcze NFC, a z frontu usunął wcięcie.
Tak jak obiecałem na wstępie, odpowiem na to pytanie bez zbędnego opisu: tak, Moto G7 Power to smartfon warty zakupu. Istnieje ku temu wiele powodów, które znajdziecie poniżej, natomiast jeżeli miałbym wymienić jeden, zbiorczy motyw, to z pewnością byłaby to praktyczność w codziennym użytkowaniu.
Smartfon zapewnia doborowy czas pracy na baterii, wielki ekran będący odpowiednią przestrzenią roboczą oraz wyposażenie, któremu do szczęścia brakuje właściwie tylko NFC. Oprócz tego na plus zaliczam wydajność, która bez przeszkód może równać się z droższymi modelami.
Uważam, że 900 złotych to rozsądna cena za telefon z najlepszym akumulatorem na rynku, dobrym aparatem w dzień oraz nieźle wykonaną obudową, z której usunąłbym tylko paskudne wcięcie w ekranie.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Belkin BoostCharge 15W QI2 to stylowa ładowarka stworzona przede wszystkim dla użytkowników ekosystemu Apple. Minimalistyczny…
Popularny RTS opowiadający historię alternatywnej rzeczywistości został objęty przez twórców 85% zniżką na Steam. Warto…
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…