Samsung Galaxy Fold sprzedaje się powyżej oczekiwań. Producent nie był w stanie zaspokoić zapotrzebowania na smartfona w przedsprzedaży i mimo kosmicznej ceny (2000 dolarów) chętnych nie brakuje. Kiedy będziesz mógł zamówić go w Polsce?
Jeśli na bieżąco śledzicie branżę mobilną, to zapewne przez ostatnie dni obejrzeliście całe mnóstwo materiałów na temat Samsunga Galaxy Fold. Nie dzieje się tak bez przyczyny – smartfon zaczyna trafiać do pierwszych klientów, a to część kampanii reklamowej. Nazwałbym ją całkiem udaną, bo pomimo kosmicznej ceny Fold sprzedaje się jak świeże bułeczki. Z dżemem.
Masz wolne 2000 dolarów? To śmiało możesz kupić za nie coś innego, bo póki co pierwsza partia Samsunga Galaxy Fold została wyprzedana. Jak się okazuje, nie ma takich pieniędzy, których w 2019 roku użytkownicy nie są w stanie zapłacić za wyróżniające się urządzenie. Co więcej, nie wszyscy, którzy dokonali rezerwacji, mogą liczyć na szybką wysyłkę. Nawet sam koreański producent nie spodziewał się tak szalonego zainteresowania swoim flagowcem (o ile jeszcze tak można go nazwać).
Niestety, Samsung na obecną chwilę nie chwali się, ile Fold’ów trafi do klientów w ramach pierwszej partii. Dla pokazania skali wystarczy powiedzieć, że w przeciągu pierwszej godziny większość opcji kolorystycznych było już niedostępnych.Strach pomyśleć, co się stanie, kiedy do sprzedaży trafi jeszcze ciekawszy (i droższy) Huawei Mate X. O tym przekonamy się w maju.
Miałeś chrapkę na Galaxy Fold? Nic straconego – ten model trafi nad Wisłę. Póki co nie znamy jeszcze ceny (spodziewamy się kwoty na poziomie 8599-8699 złotych), ale wiemy, kiedy to się stanie – już 3 maja będziesz mógł kupić go zamiast samochodu.
Nie mniej przystępne cenowo będzie dedykowane etui – bagatela 120 dolarów, ale przy samej cenie smartfona chyba warto go w ten sposób zabezpieczyć – ewentualny upadek doprowadzi do łez nawet najbardziej nieczułych.
https://www.gsmmaniak.pl/981192/samsung-galaxy-fold-w-polsce-specyfikacja-cena/
Fakt – Galaxy Fold to obecnie najbardziej innowacyjny smartfon na rynku (bo wspomniany i moim zdaniem ciekawszy Mate X nie jest jeszcze dostępny), ale za takie pieniądze możesz kupić Samsunga Galaxy S10+ i niezłego laptopa. Albo dwa Galaxy S10+. Albo 4(!) Xiaomi Mi 9 i jeszcze sporo Ci zostanie – dla mnie wybór nie jest zbyt trudny 😉
Zdaję sobie sprawę, że możliwości składanych smartfonów w kontekście wielozadaniowości są spore, ale sam nie wydałbym takiej kwoty na takie urządzenie. A Ty?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…