Chiny to kraj bardzo kreatywnych ludzi – świadczy o tym choćby pewien sklep, który od jakiegoś czasu działa w jednym z miast na południu Państwa Środka. Właściciele sklepu z jednej strony przekonują ludzi, iż jest to placówka wspierana przez korporację Google, a z drugiej, klient może tam kupić sprzęt Apple.
Ludzka pomysłowość nie zna granic – Chińczycy postanowili wykorzystać znak firmowy Androida, by podnieść swój prestiż, ale jednocześnie nie mogli się powstrzymać od sprzedawania sprzętu korporacji z Cupertino (oczywiście w sklepie można też kupić podróbki smartfonów Apple, jak i słuchawek współpracujących z zielonym robotem).
Sprawa wygląda komicznie, gdy rzuci się okiem na zdjęcia, na których widać zielonego robota nad wejściem do sklepu i stojące reklamy zachęcające do nabycia iPhone’a. Smartfony korporacji z Cupertino sprzedawane są po zaniżonych cenach, więc mogły się one znaleźć w tym kraju z pominięciem wszelkich opłat.
Czy któraś z firm zareaguje? Pewien nie – sprzeciw wobec akcji tego typu można śmiało określić mianem walki z wiatrakami. Google pewnie nie chce też zaogniać stosunków z Chinami, ponieważ to w dużej mierze od Azjatów zależy, kiedy internetowy gigant będzie mógł przejąć Motorolę. Chińczykom można zatem pogratulować fantazji i życzyć kolejnych dobrych pomysłów.
Źródło: techinasia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…