Do sieci trafił nowy patent od Xiaomi, pokazujący nowe wykorzystanie wcięcia. Miejsce na podwójny aparat do selfie znajdzie się w wycięciu wystającym poza ekran. Odwrotny notch? Tego jeszcze nie było…
Xiaomi nadal szuka nowych pomysłów na design swoich smartfonów. Choć ich seria Mi Mix zmieniła sposób projektowania urządzeń mobilnych, to producent nie stroni od notcha w różnych wariantach. Najnowszy patent pokazuje, że czasami fantazja prowadzi do dziwnych rozwiązań.
Xiaomi z notchem…poza ekranem
Skoro użytkownicy narzekają, że wcięcie w ekranie ogranicza przestrzeń na powiadomienia, to problem można rozwiązać, lokując podwójny aparat do selfie na…dodatkowym elemencie nad wyświetlaczem. Częściowo wygląda to jak wysuwany aparat, którego…nie da się wsunąć. Świetny pomysł – można go użyć jako otwieracz do kapsli.
Nie jest to do końca notch – szkic można interpretować jako dodatkową przestrzeń, będącą wyświetlaczem. Oznacza to, że wycięcie będzie posiadało trzy dziurki – dwie na obiektywy aparatów do selfie, a trzeci na głośnik do rozmów. Co mogłoby być wyświetlane na takim skrawku przestrzeni? Szczerze powiedziawszy – nie mam pojęcia.
Trzeb jednak przyznać jedno – taki sposób zaprojektowania smartfona pozostawia miejsce na model całkiem pozbawiony ramek, a do tego dodanie zaawansowanego systemu rozpoznawania twarzy – po pięciu miesiącach z POCOPHONE F1 wiem, że potrafią zrobić to świetnie. Taki pomysł to również więcej miejsca wewnątrz, a więc potencjalnie większy akumulator. Lista korzyści jest więc długa, ale ostateczny wygląd urządzenia byłby groteskowy. To nie smartfon, którego kupiłbym „oczami”.
To nie jedyny pomysł Xiaomi na notcha
Na początku kwietnia do sieci trafiło kilka innych pomysłów Xiaomi na umieszczenie (również podwójnego) aparatu do selfie. Możesz o tym przeczytać w poniższym wpisie – nie bez przyczyny powstał on w Prima Aprillis, choć co do jego autentyczności nie ma żadnych wątpliwości.
Co sądzisz o przyszłości designu smartfonów? Notch, składane ekrany, a może wysuwany aparat?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.