Polecane prezenty na Komunię 2019. Fajne smartfony i nie tylko

Pierwsza Komunia Święta już za kilka dni. Nie wiesz co kupić w prezencie dla dziecka? Przychodzimy z pomocą przedstawiając zestaw sprawdzonych pomysłów na prezenty komunijne.

Wybór trafionego prezentu na komunię nie jest prosty, ale majowy weekend i dużo wolnego czasu to perfekcyjny moment na dokonanie takiego wyboru. Jeśli nie masz jeszcze pomysłu, to skorzystaj z jednej z naszych propozycji na najlepszy prezent na komunię.

Najlepsze smartfony na Komunię

Xiaomi Redmi Note 7

Naszą pierwszą propozycją jest smartfon kosztujący 899 złotych. Według naszej redakcji Xiaomi Redmi Note 7 to najlepszy wybór w kategorii do 1000 złotych, który oferuje najlepszy stosunek ceny do możliwości.

Wymienianie jego zalet zacznę od wydajności. Na takim urządzeniu spokojnie można pograć, a mocy obliczeniowych wystarczy na kilka lat do przodu – widmo szybkiej konieczności wymiany urządzenia na nowe jest więc odległe. Na dużą pochwałę zasługuje również bateria. 4000 mAh pojemności to obietnica kilku dni normalnego użytkowania lub pełen dzień, gdy ze smartfona korzystamy bardziej intensywnie.

W swojej cenie bardzo dobrze wypada też aparat o rozdzielczości 48 megapikseli. Zaskakująco dobrze radzi sobie w gorszych warunkach oświetleniowych. Za takie pieniądze to świetny wybór.

Samsung Galaxy A40

Jeśli stosunkowo mały rozmiar jest dla Ciebie priorytetem, to Samsung Galaxy A40 jest moim zdaniem najlepszym wyborem wśród kompaktowych smartfonów. Jest przy tym całkiem atrakcyjny cenowo – obecnie w Polsce kosztuje 1150 złotych. Dlaczego warto wydać taką kwotę?

Samsung Galaxy A40 ma wyświetlacz o przekątnej 5.9 cala. Nie znaczy to jednak, że zaoszczędzono na mocach obliczeniowych. Tych jest pod dostatkiem, bo sercem urządzenia jest Exynos 7885, o wydajności zbliżonej do Snapdragona 636. To model, z którego z przyjemnością będzie się korzystać przez co najmniej dwa lata. Nie będzie również problemów z graniem – Galaxy A40 poradzi sobie z większością nowych tytułów ze Sklepu Play.

Świetny jest również aparat z szerokim kątem o polu widzenia 123 stopni, pozwalający na uchwycenie znacznie większej przestrzeni na jednym zdjęciu – na przykład krajobrazu czy zabytku.

Razer Phone 2

Smartfony dla gracza to obecnie prężnie rozwijającą się nisza, a najlepszym modelem do gier, jaki mieliśmy okazję testować, jest Razer Phone 2. Ma fantastyczny ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz, co przekłada się na idealnie płynny obraz – nie tylko w grach.

Sprzęt dla gracza ma charakterystyczny wygląd, wyróżniający go na tle konkurencji. Nie inaczej jest w przypadku Razera, bo nie sposób go pomylić z jakimkolwiek innym smartfonem na rynku. Kanciasta bryła nie każdemu przypadnie do gustu, ale ergonomia podczas grania jest na świetnym poziomie. Wspomnę też o bardzo dobrych głośnikach stereo, które przydać się mogą przy oglądaniu filmów i seriali.

Choć w momencie swojej premiery był to bardzo drogi smartfon, to przez ten czas zdążył już znacznie stanieć i obecnie kupisz go za bardziej rozsądne pieniądze – znalazłem go za nieco ponad 2000 złotych. To wciąż spora kwota, ale nie znam lepszego wyboru dla fana gier.

Xiaomi Mi 9 SE

Czas na coś nieco tańszego – co wcale nie znaczy, że gorszego. Xiaomi Mi 9 SE ma wszystko, czego można wymagać od telefonu za niemal 1500 złotych, a moim zdaniem nawet więcej. Jest całkiem kompaktowym smartfonem, co jest zasługą 6-calowego ekranu OLED, z którym dodatkowo zintegrowany został czytnik linii papilarnych – prawdziwa rzadkość w tej cenie.

Xiaomi słynie z oferowania więcej od konkurencji za mniejsze pieniądze. Nic więc dziwnego, że na pokładzie znalazł się potrójny aparat fotograficzny, który niewiele odstaje od flagowej konkurencji. Za jego pomocą wykonasz świetne zdjęcia w niemal każdych warunkach oświetleniowych.

Subiektywnie rzecz biorąc, to również bardzo ładny smartfon. Cienkie ramki dookoła wyświetlacza i świetna jakość wykonania sprawiają, że można by go pomylić ze znacznie droższym sprzętem. Najlepszy wybór, jeśli do wydania masz około 1500 złotych.

Motorola Moto G7 Power

Moją ostatnią propozycją jest smartfon z naprawdę świetną baterią. Motorola Moto G7 Power, mimo kompaktowych rozmiarów, posiada potężne ogniwo o pojemności 5000 mAh. Pozwala to na 3 do 4 dni normalnego użytkowania, co jest niedostępne dla większości nowoczesnych urządzeń. Nikogo nie powinna odstraszyć też cena – Moto G7 Power za 900 złotych jest bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o czas pracy z dala od gniazdka.

Na tym jednak wcale nie kończy się lista zalet. Smartfon jest solidnie zbudowany, ma spory wyświetlacz i dobre podzespoły. W połączeniu z czystym systemem operacyjnym Android pozwoli to na płynną pracę w codziennym użytkowaniu przez długi czas. Świetny wybór dla każdego, komu pod koniec dnia zwykle brakuje energii.

Co zamiast smartfona?

Nie samymi smartfonami człowiek (również ten mniejszy) żyje. W tej części naszego poradnika znajdziesz prezenty, które wywołają uśmiech na twarzy każdego – niezależnie od wieku.

Laptop dla gracza

Temat grania przewija się przez to zestawienie nie bez powodu. Udowodniono, że gracze lepiej radzą sobie ze stresowymi sytuacjami, mają lepszy refleks i łatwiej przychodzi im podejmowanie decyzji. Ciężko więc się dziwić, że jedną z naszych propozycji jest laptop do gier.

Dawno już minęły czasy, kiedy do grania w nowe gry potrzebna była ciężka i nieporęczna maszyna za kilkanaście tysięcy złotych. Dzisiaj niemal wszystkie nowości uda się odpalić w sensownych detalach na laptopie do gier za nieco ponad trzy tysiące złotych.

Naszą propozycja to Lenovo Legion Y530 w konfiguracji z procesorem Intel Core i5, 8 GB pamięci RAM i dyskiem SSD o pojemności 256 GB. Można zaoszczędzić kilkaset złotych decydując się na wariant z talerzowym dyskiem HDD, ale zdecydowanie to odradzam. Oszczędność jest niewielka, a różnica w pracy będzie bardzo odczuwalna. Ceny zaczynają się od 3099 złotych.

Hulajnoga elektryczna

Rower jako prezent na Pierwszą Komunię to już przeżytek. Wyborem bardziej „na czasie” będzie elektryczny pojazd, a ja osobiście wybrałbym hulajnogę. Jest znacznie bezpieczniejsza i łatwiejsza w kierowaniu niż deska i bez trudu może z niej korzystać zarówno dziecko, jak i dorosły – świetny sposób na wspólne spędzanie czasu. Mój wybór to model Xiaomi M365, którą kupisz już od 1600 złotych.

Za taką kwotę dostajesz elektryczny środek transportu, który świetnie sprawdzi się w mieście. Duże koła sprawiają, że drobne nierówności na drodze i chodnikach nie stanowią przeszkody. Niezły jest też zasięg – producent deklaruje 30 kilometrów, ale to wartość, którą osiągniemy tylko przy określonym  stylu jazdy. Bardziej realne jest około 20 kilometrów – w mieście to i tak bardzo dużo.

Dron

Drony szturmem podbiły serca fanów technologii na całym świecie. Z profesjonalnego sprzętu, na który stać był nielicznych, stały się tanimi i przystępnymi cenowo dla każdego. Na potrzeby tego poradnika wybrałem model DJI Ryze Tello Boost Combo, którego kupisz już za nieco ponad 400 złotych.

To idealny wybór na początek przygody z lataniem. Jest bardzo lekki (80 gramów), ma niezły zasięg, pozwalający na przesył obrazu na odległość do 100 metrów oraz mocną baterię. Początkujący docenią prostotę sterowania za pomocą smartfona i liczne udogodnienia, na przykład samodzielne lądowanie pomimo utraconego zasięgu.

Powerbank

Jeśli posiadasz bardzo ograniczony budżet, a jednocześnie chcesz postawić na coś skrajnie praktycznego, to proponuję zdecydować się na powerbank. Ogniwa w naszych smartfonach zwykle pozostawiają sporo do życzenia, więc czasami poza domem jest konieczność ich podładowania.

Jaki więc powinien być dobry powerbank? Na pewno jednocześnie pojemny, kompaktowy i solidny. Tutaj moją propozycją jest Xiaomi 2C o pojemności aż 20000 mAh. Za jego pomocą naładujesz swojego smartfona co najmniej 5 razy. To również bardzo opłacalny wybór – obecnie kosztuje zaledwie 90 złotych.

Smartwatch

Tradycyjnym prezentem na Pierwszą Komunię jest zegarek. Ponieważ jednak trzeba iść z duchem czasu, to do tego zestawienia zdecydowałem się wybrać smartwatch. Przygotowałem dwie propozycje z różnych półek cenowych, a zacznę od tej tańszej.

Miałem przyjemność testować Xiaomi Amazfit Bip i byłem zaskoczony, jak dobry jest to sprzęt. Świetne wrażenie zrobiła na mnie bateria, która potrafi wytrzymać miesiąc bez ładowania. Subiektywnie rzecz biorąc, jest również bardzo estetyczny. Przy cenie wynoszącej około 280 złotych w zasadzie nie ma konkurencji.

Druga propozycja jest droższa, ale i oferuje więcej – to Samsung Galaxy Watch Active, który obecnie kupisz za mniej niż 1000 złotych. Jest bardzo lekki,  przy 25 gramach wagi nawet nie czuć go na ręce. Oferuje cały przegląd funkcji sportowych wraz z nieźle działającym monitorem snu. Moim zdaniem to jeden z najlepszych smartwatchy na rynku.