Sony Xperia Beyond mogłaby być nie tylko najładniejszym smartfonem w ofercie Japończyków, ale najładniejszym w ogóle. Rendery ukazują smartfona z aparatem do selfie zintegrowanym z ekranem, który został w zasadzie pozbawiony ramek.
Sony nie wiedzie się ostatnio najlepiej, a opóźniony debiut Xperii 1 na sklepowych półkach sytuacji raczej nie poprawi. Kilka dni temu pisałem o wyglądzie nadchodzącej Xperii 2, a dzisiaj mam dla Was koncept smartfona, który mógłby zmienić wszystko o 180 stopni. Poznajcie Xperię Beyond, która zapewne nigdy nie powstanie.
Sony Xperia Beyond to marzenie każdego geeka
Nie mamy wątpliwości, że kolejnym krokiem ewolucji smartfonów będzie zintegrowanie aparatu do selfie z wyświetlaczem. W ten sposób zniknie potrzeba wycięć i wcięć, a front będzie niemal całkowicie wypełniony ekranem. Choć to, co widzicie poniżej, jest tylko konceptem, to daje pewne wyobrażenie o tym, jak za kilkanaście miesięcy będą wyglądały telefony – choć niekoniecznie w wydaniu dość konserwatywnego Sony.
Dolna i górna belka zostały zredukowane do rozmiarów, które pozwoliły umieścić tam głośniki stereo. Zachowano przy tym charakterystyczną „kanciastość” bryły, z której Sony nie rezygnuje od lat. Urządzeniem, które jest obecne na rynku, a jednocześnie wygląda podobnie, jest oczywiście Xiaomi Mi Mix 2S, ale Sony Xperia Beyond prezentuje się jeszcze o kilka poziomów lepiej.
Na wstępie wspomniałem, że taki smartfon to spełnienie marzeń każdego geek’a. Podwójny aparat do selfie znajduje się pod wyświetlaczem, w lewym rogu. Na co dzień w ogóle nie byłby widoczny, choć wiemy, że taka technologia nie jest jeszcze dostępna. Pewne źródła mówią, że pod koniec 2019 roku takie urządzenie będzie w stanie pokazać Oppo. Nie zabrakło też złącza słuchawkowego i czytnika linii papilarnych w ekranie.
Kiedy premiera? Nigdy…
Niestety, autorem konceptu jest osoba znana już w przeszłości z dzielenia się swoją wizją przyszłości smartfonów. Dlaczego niestety? Ponieważ taki sprzęt nigdy nie trafi do sprzedaży. Szkoda, bo w porównaniu do Xperii 1 (nawiasem mówiąc, również wyglądającej nieźle) model Beyond powala.
Czy to jednak znaczy, że nie warto pisać o takich działaniach? Moim zdaniem – wręcz przeciwnie. Od czasu do czasu zdarza nie nam dzielić z Wami patentami, które wyciekają do sieci – większość z nich nigdy nie zostaje zrealizowana, a mimo tego warto wiedzieć, jakie pomysły mają producenci na przyszłość.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.